Kobiety piękne wiekiem
/
Czasami jeszcze młody człowiek może w jakimś stopniu czuć ,,miętę" do wieku XIX-go, jeżeli odniesienia do niego pojawiają się w jakiejś fajnej grze strategicznej, bądź są podstawą do świata wykreowanego w powieści steampunkowej. Ciekawi mnie jednak ilu owych młodych ludzi wie, że na świecie żyje jeszcze jedna osoba, która urodziła się w XIX wieku?
Choć czasami słyszymy o osobach, które rzekomo mają 140 lat i więcej, jednak najbardziej miarodajne źródła powinny być poparte aktem urodzenia jako dowodem, że człowiek ma tyle lat, ile deklaruje. Jak na razie najwyższy, potwierdzony ponad wszelką wątpliwość wiek u wynosi 122 lata.
Jeszcze do niedawna na świecie żyły trzy kobiety urodzone w XIX wieku. Jednak zarówno pani Emma Morano-Martinuzzi jak i pani Violet Brown, będąca jednocześnie ostatnią żyjącą poddaną wspomnianej już królowej Wiktorii odeszły jakiś czas temu. Ostatnią osobą urodzoną w XIX wieku jest pani Nabi Tajima.
Te trzy oto kobiety nie były wielkimi politykami, naukowcami czy artystkami, lecz zwykłymi osobami. Takimi, jakie zwykle mijamy na ulicy. A jednak to one dostąpiły zaszczytu obserwowania wielu niezwykle istotnych wydarzeń historycznych. Gdy przyszły na świat, kinematograf i automobile były nowością. A teraz została już tylko jedna z tych zwyczajnych, a zarazem niezwykłych kobiet.
Pani Tajima doczekała się już dzieci, wnuków, prawnuków, praprawnuków oraz prapraprawnuków. Jestem ciekaw, jak rodzina postrzega swoją antenatkę.
Choć rekordzistka nie zdradza swojego sekretu długowieczności, życzę jej zdrowia i dobrego samopoczucia. I nie jako muzealnemu eksponatowi, na widok którego można zakrzyknąć „o, ona jest z XIX wieku" ale jako tej, której są dla nas żywą materią historii.
Tak dobrego zdrowia oraz samopoczucia superstulatkom, stulatkom i w ogóle naszym nestorom, którzy przyczynili się do umacniania dobrego imienia Polski, cichym bohaterom dnia codziennego i uczestnikom wielkich wydarzeń historycznych!
Stefan Aleksander Dziekoński
Źródło: prawy.pl