Kirgistan ma nowego prezydenta
/
Premier Kirgistanu Ałmazbek Atambajew, który stoi na czele Socjaldemokratycznej Partii Kirgistanu wygrał niedzielne wybory prezydenckie.
Po przeliczeniu 95 proc. głosów, uzyskał on 62,88 proc. poparcia, co daje mu zwycięstwo już w pierwszej turze. Tym samym pokonał on lidera partii Ata Żurt, byłego boksera Kamczybeka Taszijewa oraz byłego przewodniczącego parlamentu Adachana Madumarowa, którzy zdobyli odpowiednio 14,43 procent i 14,09 procent głosów.
Pozostali z szesnastu startujących w wyborach kandydatów nie uzyskali nawet 1 procenta poparcia.
Taszijew już po ogłoszeniu zwycięstwa Atambajewa oświadczył, że nie uznaje wyników wyborów, gdyż zostały one sfałszowane. Również Tuigunalij Abdraimow uważa, iż nie zostały one przeprowadzone w sposób uczciwy.
- To są wstępne rezultaty. Państwowa Komisja Wyborcza dopiero ogłosi oficjalne wyniki, jak tylko przeliczy wszystkie głosy. My przeliczymy je raz jeszcze – oświadczył Abdraimow.
Wiele wskazuje na to, że on i Taszijew wyprowadzą swoich zwolenników na ulice, co zresztą zapowiadali przed rozpoczęciem wyborów.
Anna Wiejak
Źródło: RIA Nowosti
Źródło: prawy.pl