Polacy jednym z najbiedniejszych narodów Europy
Do takich wniosków można dojść po lekturze raportu opublikowanego w „Global Wealth Databook 2013“, przygotowanego przez międzynarodową grupę finansową „Credit Suisse“ z Zurychu. Bankrutujący Grecy i Portugalczycy wyprzedzają nas znacząco jeśli chodzi o liczbę posiadanego majątku. Statystyczny Polak jest biedniejszy od Greka aż czterokrotnie!
Średni majątek Polaka szacuje się na 20,8 tys. dol., a w jego skład wchodzą: aktywa finansowe w wysokości 11,2 tys., aktywa niefinansowe o wartości 14,3 tys. oraz zadłużenie jednostkowe w wysokości 4,7 tys. dolarów. Wśród dawnych krajów „demokracji ludowej“ pod względem zamożności zajmujemy jedną z ostatnich pozycji. Najbogatsi są Słoweńcy, których statystyczny majątek ma wartość 52 tys. dol. na osobę, Czesi – 36,2 tys., Węgrzy – 22,7 tys., Słowacy – 21,6 tys. i Chorwaci – 21,1 tys. Gorzej od nas wypadają tylko: Łotysze – przeciętną wartość ich mienia szacuje się na 19,6 tys., Litwini – 18,6 tys., Bułgarzy – 13,6 tys. i Rumuni – 11,1 tysięcy.
Również jeżeli chodzi o poziom wynagrodzenia za pracę, znajdujemy się na dalekim końcu. Z najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że wynosi on 3,9 tys zł brutto. Problem jednak w tym, że - na co zwraca uwagę Liga Obrony Suwerenności - ok. 60 proc. pracujących w Polsce może jedynie pomarzyć o tak wysokiej pensji. Tymczasem statystyczny Niemiec i Brytyjczyk zarabia miesięcznie - w przeliczeniu - ponad 14 tys. zł, Holender 13 tys. zł, a Irlandczyk 11 tys. złotych.
Zarabiamy mało, mimo że pracujemy najwięcej, gdyż aż 40-42 godziny tygodniowo, podobnie zresztą jak Czesi, Słowacy, Rumuni, Bułgarzy i Grecy. 38 do 40 godzin tygodniowo poświęcają na pracę Portugalczycy, Słoweńcy, Węgrzy i Łotysze. 37 do 38 godzin - to wymiar godzin Francuzów, Hiszpanów, Włochów, Finów, Estończyków, Litwinów i Austriaków. Mniej, gdyż od 35 do 37 godzin spędzają w pracy Brytyjczycy, Szwedzi, Niemcy i Belgowie, chociaż w Królestwie Szwecji testuje się obecnie sześciogodzinny dzień pracy, czyli 30 godzin tygodniowo, oczywiście za dotychczasową wysokość pensji. Irlandczycy poświęcają na pracę od 30 do 35 godzin, a najmniej w Europie pracują Holendrzy, bo tylko od 20,5 do 30,5 godzin tygodniowo.
Warto w tym momencie przypomnieć, że Polacy są narodem, któremu - w przeciwieństwie do dominujących w UE tendencji minimalizowania czasu pracy - podniesiono próg lat uprawniających do przejścia na emeryturę do 67.
Karolina Maria Koter
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl