11.11.11: Tylko trzy skazane osoby???
/
Zawiodła skuteczność policji czy Polskie prawo? Na większość „wybryków” zadymiarzy nie znalazł się żaden paragraf. Z zatrzymanych około dwustu osób, zaledwie trzy skazano!
Podsycane przez media, inspirowane przez środowiska lewicowe i anarchistyczne zamieszki na ulicach Warszawy w 93. rocznicę odzyskania niepodległości rozejdą się po kościach? Okazuje się, że to wielce prawdopodobne. Świadczy o tym statystka uwolnionych!
Organa ścigania jedynie trzy osoby skazały na trzy miesiące więzienia bez zawieszenia i 300 złotych nawiązki za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów. Pozostali niemieccy lewacy zostali wypuszczeni do domów. Ich sprawy zostały przełożone na grudzień. Teraz zbierane są dowody przeciwko nim.
Z kolei zarzuty popełnienia przestępstw postawili dziś prokuratorzy i policjanci 46 innym uczestnikom zamieszek 11 listopada w centrum Warszawy. 35 z nich oskarżonych zostało o czynną napaść na policjantów.
„Zadymiarze” skrajnej lewicy, w tym niemal ponad stuosobowa grupa z Niemiec, znalazła schronienie w lokalu „Nowy Wspaniały Świat” na warszawskim Nowym Świecie. Władze miasta stołecznego (związane z Platformą Obywatelską) wynajmują ten ekskluzywny lokal za „przysłowiową złotówkę” pismu „Krytyka Polityczna”. Jest to kwartalnik społeczno-polityczny, wydawany przez środowisko „nowej lewicy”. Jak się okazuje, to pod jego auspicjami schronienie znaleźli obcokrajowcy.
Protest pod Krytyką Polityczną przeciwko zapraszaniu Niemców! ZDJĘCIA! >>
Co ciekawe, jak wynika z relacji prasowych – przedstawiciele jednej z organizacji związanej z „Krytyką Polityczną” na kilka tygodni przed Świętem Niepodległości pojawili się w Berlinie, rozklejając plakaty zachęcające do „walki z polskim nazizmem”.
Efekt był taki, jaki widzieliśmy na telewizyjnych obrazkach. Mimo tego nikt nie zareagował na możliwość pojawienia się wrogo nastawionych przybyszów z zagranicy. Tymczasem to właśnie państwo polskie powinno było zrobić wszystko, aby marsz niepodległości nie był zakłócony. Taka odpowiedzialność spoczywała na władzach stolicy, ale też na ustawodawcy – a więc parlamencie oraz rządzie RP.
Czas nagli. Niemcy znów przyjadą do Warszawy – wiosną tego roku. Czy jesteśmy na to gotowi?
Michał Polak
fot. Agata Bruchwald/prawy.pl
Źródło: prawy.pl