NIE dla "czterech śpiących"!

0
0
0
/

Naukowcy, artyści i dziennikarze, ludzie różnych przekonań i sympatii politycznych, podpisali się pod listem otwartym przeciwko powrotowi pomnika Braterstwa Broni, zwanego pomnikiem „czterech śpiących”, na stołeczną Pragę. Tłumaczyli, iż nie może być zgody na stawianie pomników Armii Czerwonej, która zniewoliła Polskę.

 

"Pomnik Braterstwa Broni jest jednym z symboli sowieckiej dominacji w naszym mieście. Inskrypcja na cokole głosi: „Chwała bohaterom Armii Radzieckiej, towarzyszom broni, którzy oddali swe życie za wolność i niepodległość narodu polskiego”. Trudno o bardziej kłamliwy napis. Armia Czerwona nie przyniosła Polsce wolności i niepodległości, ale nowe zniewolenie" - napisano w liście, pod którym podpisało się ponad 30 osób, w tym m.in. ekonomista, powstaniec warszawski prof. Witold Kieżun, ekonomista prof. Ryszard Bugaj i dyrektor Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia, b. minister kultury Joanna Wnuk–Nazarowa.

 

Wśród sygnatariuszy są również artyści: Kazik Staszewski, Adam Ferency, Edward Dwurnik, Redbad Klynstra, Jan Krzysztof Kelus, Antonina Krzysztoń i Paweł Kukiz, a także dziennikarze i publicyści: Bronisław Wildstein, Marcin Meller, Piotr Skwieciński, Piotr Zaremba, Marek Magierowski i Robert Mazurek.

 

Jak podkreślono w piśmie, na czołgach Armii Czerwonej wjechała do Polski komunistyczna dyktatura odpowiedzialna za śmierć dziesiątków tysięcy Polaków. "Nie winimy za to młodych żołnierzy rosyjskich, których poświęcenie i złożoną przez nich daninę krwi szanujemy. Oni także są ofiarami tej wojny. Nie możemy się jednak zgodzić na stawianie w Warszawie pomników okupantom" – zaznaczyli.

 

"Zwykle nie podpisujemy listów otwartych, dzielą nas poglądy polityczne i wybory ideowe. Łączy jednak sprzeciw wobec pomysłów na uczczenie najeźdźców i gwałcicieli. Na to naszej zgody nie ma" - podkreślili sygnatariusze.

 

Pomnik Braterstwa Broni - monument na placu Wileńskim na warszawskiej Pradze Północ, w pobliżu skrzyżowania al. Solidarności i ul. Targowej - został odsłonięty 18 listopada 1945 r. Upamiętnia wspólną walkę żołnierzy Ludowego Wojska Polskiego i Armii Radzieckiej podczas II wojny światowej. W 2011 r., kiedy w stolicy rozpoczynały się prace przy budowie centralnego odcinka drugiej linii metra, Rada Warszawy przyjęła uchwałę, na mocy której pomnik miał być tymczasowo zdemontowany i oddany do konserwacji. Radni zdecydowali wówczas, że po remoncie wróci on na warszawską Pragę.

 

Julia Nowicka

 

Źródło: PAP


© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną