W Domu Emeryta Wojskowego brakuje miejsc

0
0
0
/

312 osób oczekuje na miejsce w Domu Emeryta Wojskowego w Warszawie. To jedyna taka placówka w Polsce i nic nie wskazuje na to, aby jakakolwiek analogiczna powstała w ciągu najbliższej dekady. Dotychczas podejmowane przez różne stowarzyszenia, skupiające byłych żołnierzy, próby stworzenia tego typu placówek funkcjonujących na zasadach komercyjnych z różnych przyczyn nie zakończyły się sukcesem.

 

Tymczasem chętnych do zamieszkania w DEW nie brakuje. - Kolejka jest tak długa, że chętni będą czekali nawet 10 lat - ocenił płk Sławomir Filipczak, dyrektor w Departamencie Spraw Socjalnych Ministerstwa Obrony Narodowej. Trwająca obecnie rozbudowa ośrodka nie wystarczy, aby sprostać zadaniu jednorazowego przyjęcia wszystkich oczekujących - obecnie w placówce przebywa 82 pensjonariuszy, natomiast docelowo ma ich być 170.

 

Zainteresowanie byłych żołnierzy zawodowych i członków ich rodzin taka formą wsparcia socjalnego jest duże. - Średnia miesięczna opłata za pobyt wnoszona przez obecnych pensjonariuszy DEW wynosi 1,7 - 1,8 tys. zł ( maksymalna wynikająca z przepisów to 400 proc. najniższej emerytury ale nie więcej niż 60 proc. dochodów) przy koszcie, przed rozpoczęciem remontu, ok. 3,8 tys. zł - dyrektor DSS nie miał wątpliwości, że to atrakcyjne warunki, tym bardziej, że "stosownie do obowiązujących rozwiązań prawnych pobrane opłaty stanowią dochody budżetowe a koszty pokrywane są w całości z budżetu resortu obrony narodowej". - Stąd też resort nie przewiduje, poza już zaplanowaną i realizowaną inwestycją zwiększającą ilość miejsc z 100 do ponad 170, dalszej rozbudowy tego typu placówek - tłumaczył płk. Filipczak. Dzieje się tak mimo tego, że zapotrzebowanie na tego typu ośrodki istnieje.

 

18 października zostanie oddana do użytku nowo wybudowane skrzydło budynku. Wtedy też rozpocznie się remont starego, który potrwa do 2016 roku. Łączny koszt inwestycji to 21 mln złotych.
Wprawdzie problem pozostałych oczekujących mogłoby rozwiązać partnerstwo społeczne, jednakże MON - w szczególności w obecnej sytuacji konfliktu za naszymi wschodnimi granicami - nie dysponuje dostateczną ilością środków, aby nawiązać satysfakcjonującą obydwie strony współpracę.

 

Pensjonariusze są w zdecydowanej większości bardzo zadowoleni z pobytu. - Dyrektor [Michał Sejda - przyp. red.] przeprowadził w grudniu ankietę. Wyszła ocena pozytywna - powiedziała w rozmowie z nami jedna z mieszkanek placówki. - Jestem tu półtora roku i jestem bardzo zadowolona - dodała. W podobnym tonie wypowiedzieli się wszyscy pensjonariusze DEW, z którymi rozmawialiśmy. Jedynym powodem do narzekań okazał się być trudny charakter jednego z emerytów (notabene zwolnionego z wojska za pijaństwo), który terroryzuje personel i mieszkańców szkalowaniem ich w internecie. Pisze skargi do Prokuratury, NIK, a nawet do samego premiera. Stworzył nawet w tym celu specjalny blog, przy czym żadna z podanych przez niego informacji nie znalazła potwierdzenia.

 

Dla pensjonariuszy jest to nie do pomyślenia. - Jak można tak krzywdzić ludzi? - pytali. Personel, podobnie zresztą, jak i MON, który również znalazł się na linii strzału, pozostają bezradni - w Polsce nie ma przymusu leczenia psychiatrycznego.

 

DEW jest to jednostka organizacyjna resortu obrony narodowej nadzorowana przez Departament Spraw Socjalnych MON. Z placówki tej korzystają osoby uprawnione do otrzymywana świadczeń emerytalno - rentowych na podstawie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin. Zakres świadczonych usług, wysokość i tryb pobieranych opłat określa wymieniona ustawa oraz akty prawne wydane na jej podstawie. Zakres usług jest typowy dla funkcjonujących w sferze cywilnej domów opieki społecznej.

 

Anna Wiejak

 

Fot. MON

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną