Znany podróżnik i komentator polityczny Wojciech Cejrowski na swoim Facebooku „The Wojciech Cejrowski" stwierdził, że „Dzień Flagi wprowadzono, bo kiedyś były mandaty za wywieszenie flagi poza świętem państwowym. Były też kary za nie wywieszenie w święto. I ganiał cieć wywieszać pierwszego, potem drugiego maja zdejmował w obawie przed mandatem, a trzeciego znowu ganiał wieszać".
Według Wojciecha Cejrowskiego: „zamiast zlikwidować głupi przepis, wprowadzili inny - Dzień Flagi - żeby cieć odpoczął. Takie u nich myślenie - głupoty i bez wyobraźni. I wszystko musi być regulowane przepisem, zamiast dać Polakom wolność. Kiedy mieszkałem w Szwecji, to tam na każdej posesji był dumny maszt z dumną flagą, cały rok".
Dla Wojciecha Cejrowskiego flaga biało-czerwona jest „przede wszystkim jest flagą Polaków, naszą, nie - rządową, naszą osobistą. Teraz już wolno się legalnie oflagować kiedy kto chce, więc kilka lat temu postawiłem maszty i polska flaga łopoce na każdej mojej posesji".
Wojciech Cejrowski ujawnia, że flagę biało-czerwoną sprzed swojego domu zdejmuje „raz w roku do prania. Robię to 1. maja - bo mnie komunistyczne obchody wkurzają. Niech sobie pierwszego ubecja wiesza swoje czerwone szmaty, ale od biało-czerwonej KOMUCHY WON. ("Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę.")".
Podróżnik nie ukrywa: „(...) pierwszego nigdy nie wieszałem flagi, a na pochody nie chodziłem. I w mojej firmie pierwszy maja to jest normalny dzień pracy, a nie żadne święto, bo WSZYSCY WON oznacza pozbywanie się komuny z życia, czyli nie obchodzimy świąt niepolskich, antypolskich. "Pogarda dla nich i pod nogi napluć, bo na tę gębę szkoda patrzeć.""
Wojciech Cejrowski 3 maja wciąga „na maszt dodatkowo flagę maryjną, bo jest to święto Królowej Polski. Z okazji świąt narodowych powinniśmy sobie składać życzenia". Polakom podróżnik życzył „wolności, prawdziwej, pełnej niepodległości, suwerenności, a suwerenność polega na tym, że suwerenem jest Naród, a nie władza, lub organizacje międzynarodowe".
Jak można się dowiedzieć z wydanej nakładem wydawnictwa Zysk biografii Wojciecha Cejrowskiego „Cejrowski. Biografia" autorstwa Grzegorza Brzozowicza za czasów Jana III Sobieskiego przodek Cejrowskiego (pół szlachcic hiszpański, pół żyd) osiedlił się na Pomorzu. Prababcia Wojciecha nazywała się Lejman i była żydówką (jej matka nazywała się Najfeld). Dziadek Antoni Cejrowski zrobił majątek na handlu z Żydami i był członkiem Ligi Morskiej i Kolonialnej. Po wojnie rozdał chłopom swoje ziemie by uniemożliwić komunistom parcelacje swoich gruntów, i w PRL prowadził sklep z warzywami. Ojciec - Stanisław Cejrowski był fizykiem z wykształcenia, zajmował się promowaniem muzyki (jazzu i rocka – w tym zespołów takich jak: Brygada Kryzys, Odział Zamknięty i Lady Pank), był też niestety tajnym współpracownikiem SB (bezpieka wykreśliła go jednak z agentury z powodu braku donosów). W 1981 tata Wojciecha był organizatorem Przeglądu Piosenki Prawdziwej w Hali Oliwii. Mama Wojciecha Cejrowskiego z wykształcenia jest astronomem.
Wojciech Daniel Cejrowski urodził się 27 czerwca 1964 roku. Kiedy był dzieckiem wycięto mu chore płuco. Od dziecka zarabiał pieniądze (zbierał i handlował pustymi butelkami, handlował domowymi przetworami, wyrabiał lody, handlował w szkole pączkami, dostarczał prywaciarzom kupowane w wiejskich sklepach plastikowe artykuły na surowiec do produkcji, handlował walutą i był kurierem cinkciarzy). W 1981 roku po raz pierwszy wyjechał do pracy do Szwecji. W latach osiemdziesiątych pracował kilkukrotnie w Szwecji jako cieśla. Był tłumaczem w wyprawach do Meksyku. W 1990 roku w USA pracował jako komik.
Na pierwszych zdjęciach z podróży zarobił w 1984, z czasem robił dokumentacje fotograficzną z podróży na zlecenie amerykańskich uniwersytetów. W Polsce promował muzykę contry (500 audycji w radiu publicznym, sprowadzał amerykańskich muzyków do Mrągowa, prowadził audycje w Radiu Kolor).
W 7 klasie podstawówki Wojciech Cejrowski był po raz pierwszy był przesłuchiwany. Powodem zainteresowania MO było założenie trzyosobowej organizacji opozycyjnej zajmującej się odręcznym pisaniem ulotek i niszczeniem megafonów na 1 mają. W sierpniu 1980 jako tłumacz amerykańskiej ekipy filmowej przez jeden dzień był w strajkującej Stoczni Gdańskiej. Po powstaniu Solidarności kolportował hurtowe ilości bibuły i wyprodukował ponad milion znaczków Solidarności. Zdarzyło mu się posiadać kradziony milicyjny pistolet. 1 mają 1982 został złapany przez ZOMO podczas manifestacji, pobity i ogolony na łyso. Po zamordowaniu Grzegorza Przemyka ucznia równoległej klasy w liceum Cejrowskiego, Wojciech Cejrowski został porwany przez bezpiekę podczas matury – podczas przesłuchania bezpieczniacy wyrwali mu wszystkie palce ze stawów z obu dłoni.
Pomimo dysgrafii miał dobre oceny w szkole. Został studentem szkoły teatralnej. Jego koleżanką ze studiów była Jolanta Pieńkowska. Szkołę teatralną szybko jednak rzucił. Próbował też studiować socjologię na Uniwersytecie Warszawskim. Ze studiów na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim go wywalono. Po powrocie na studia na KUL w 2010 uzyskał tytuł licencjata oraz rozpoczął studia magisterskie.
W USA kupił 200 hektarowe gospodarstwo – dzięki czemu władze USA nie mogą mu odmówić wjazdu na teren Stanów Zjednoczonych. Ma też dom w Ekwadorze. Dzięki znajomości przepisów jego firmie „Anaconda" od 10 lat udaje się nie płacić podatków.
Wielkim sukcesem Wociecha Cejrowskiego okazał się być jego program w telewizji publicznej „WC kwadrans". Konserwatywne przesłanie programu spowodowało atak „Gazety Wyborczej" na Cejrowskiego (do ataku przyłączył się między innymi Krzysztof Piesiewicz).
Po likwidacji (w 1996 roku) z polecenia „Gazety Wyborczej" programu Cejrowski pisał felietony do „Gazety Polskiej". W tym też roku wydał swoją książkę „Kołtun się jeży" (jej nakład wyniósł 120.000 egzemplarzy). Kolejne dwie książki odniosły mniejszy sukces. Łączny nakład książek Cejrowskiego przekroczył milion sztuk.
W latach 1996, 1997, 1998 i 1999 ojciec Cejrowskiego zorganizował dla jego sympatyków Zloty Ciemnogrodu. Spotkania z Cejrowskim odbywały się w całej Polsce i USA. W 1999 roku Cejrowski powrócił do telewizji w programie „Piękny i Bestia" RTL7. W latach 2002-2004 nadawany był w Polsacie jego program „Z kamerą wśród ludzi". Jego pierwsza książka podróżnicza „Gringo wśród dzikich" sprzedała się w nakładzie 330.000 egzemplarzy. W 2004 dzięki Bronisławowi Wildsteinowi powrócił do TVP. Jego program „Boso przez świat" okazał się ogromnym sukcesem. Cejrowski staje się stałym tematem kolorowych czasopism.
Do polityki Cejrowskiego zapewne zraziło doświadczenia wynikające z zaangażowania się w 1989 w kampanię Solidarności. Wspierał wówczas swego wykładowcę z UW Andrzeja Celińskiego, który po wyborze okazał się być (zdaniem Cejrowskiego) zdrajcą. W 1999 Cejrowski dostaje wyrok za skrytykowanie pijaństwa Kwaśniewskiego w Charkowie. W wyniku wyroku nie może kandydować na posła, ani senatora (co ilustruje szkodliwość przepisu uniemożliwiającego osobom skazanym na udział w wyborach).
Cejrowski nie kryje krytyki patologii posoborowych w Kościele katolickim. Przemawia do niego bardziej duchowość Starego Testamentu niż Nowego.