Na otwarcie Muzeum Żydów zaproszono słynnego pedofila
Romanowi Polańskiemu nie przeszkadzało, że jest poszukiwany listem gończym za gwałt na nieletniej i zjawił się w Polsce, aby wziąć udział w otwarciu stałej ekspozycji w Muzeum Żydów Polskich. USA wystosowały wniosek o ekstradycję. Rząd Ewy Kopacz stara się nie dopuścić do przekazania reżysera do USA i wymierzenia mu sprawiedliwości.
- W tej procedurze to sąd ocenia, czy wydać polskiego obywatela. I teraz bardzo ważna informacja: jeżeli sąd oceni, że nie powinniśmy go wydać, sprawa się kończy. Jeżeli zaś nawet oceni, że polski obywatel, Roman Polański ma polskie obywatelstwo, powinien zostać wydany, i tak ostateczną decyzję podejmuje minister sprawiedliwości i nie jest związany opinią sądu – mówił w rozmowie z TVP Info Krzysztof Kwiatkowski, były minister sprawiedliwości, obecnie zaś prezes Najwyższej Izby Kontroli. Do ekstradycji jednak najprawdopodobniej nie dojdzie, ponieważ „amerykański wniosek nie spełnił wymogów formalnych”.
- Prokuratura amerykańska jest niesłychanie zdeterminowana, natomiast to przestępstwo przedawniło się w Polsce, tak że tutaj taki wniosek ekstradycyjny na pewno nie doprowadziłby do ekstradycji. Co innego z takim prewencyjnym zatrzymaniem, tutaj ja nie jestem specem od tego, jak ta procedura działa, i to trzeba by było wyjaśnić. Natomiast na razie ten wniosek w ogóle trafił po angielsku, nie spełnił wymogów formalnych, w związku z tym prokuratura amerykańska będzie to musiała zrobić ponownie. Nie spodziewałbym się ekstradycji - mówił w TVN24 wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski. - Według prawa jest tak, że możemy dokonywać ekstradycji, jeżeli to przestępstwo również jest dalej ścigane w Polsce, a ono już w Polsce nie jest ścigane – dodał.
Widać zatem wyraźnie, że rząd dwoi się i troi, aby nie dopuścić do przekazania pedofila stronie amerykańskiej. Co więcej – ci sami ludzie, którzy krzyczeli o pedofilii w Kościele katolickim obecnie wspierają Romana Polańskiego jeżeli nie czynem, to słowem, wskazując na jego „zasługi dla polskiej kultury”.
W 1977 r. Polańskiemu postawiono w USA kilka zarzutów, w tym gwałt na 13-latce po upiciu jej szampanem i podaniu narkotyku. Reżyser przyznał się do seksu z nieletnią, choć utrzymywał, że odbyło się to za jej przyzwoleniem. Zwolniony z aresztu za kaucją, w obawie przed wieloletnim więzieniem uciekł z USA.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl