Ukręcą łeb sprawie Polańskiego?
Adwokat Romana Polańskiego Jan Olszewski zapowiedział, że chce doprowadzić do zamknięcia sprawy swojego klienta. Tymczasem, mimo wcześniejszych zapowiedzi, strona amerykańska nie złożyła kolejnego wniosku o ekstradycję reżysera.
- Jesteśmy przygotowani merytorycznie i proceduralnie do zmierzenia się z takim wnioskiem i doprowadzenia do rozwiązania tej kwestii raz na zawsze na terytorium naszego państwa - powiedział dziennikarzom w Krakowie Olszewski. Zarówno on jak i drugi adwokat Polańskiego Jerzy Stachowicz oświadczyli, że nie będą szeroko komentować całej sprawy.
Tymczasem przeciwko wydaniu reżysera organom ścigania USA wystąpił, obok polityków koalicji rządzącej, sam Janusz Korwin-Mikke, który podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie oświadczył, iż byłoby to sprzeczne obowiązującym w Polsce prawem, w tym z Konstytucją.
Podkreślał, że skoro Polański jest obywatelem Polski, natomiast w Polsce sprawa się przedawniła, nie można go pociągać do odpowiedzialności karnej, a już tym bardziej pozwolić, aby zrobiło to obce państwo, w tym przypadku Stany Zjednoczone.
W czwartek Polański stawił się w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie w związku z wnioskiem strony amerykańskiej o zatrzymanie go z powodu procedury ekstradycyjnej. Rzeczniczka prokuratury poinformowała, że skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokurator uznał, iż dokonanie zatrzymania nie jest konieczne, skoro Polański zadeklarował, że będzie do dyspozycji prokuratury.
Anna Wiejak
Źródło: PAP, materiały własne
Fot. Filmweb
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl