Czterech niezłomnych zamiast „czterech śpiących”

0
0
0
/

Stowarzyszenie Memoriae Fidelis organizuje akcję „czterech za czterech”. W ramach inicjatywy środowiska patriotyczne chcą wymusić na władzach Warszawy usunięcie pomnika upamiętniającego żołnierzy Armii Czerwonej, który wkrótce ponownie stanie na stołecznej Pradze, i zastąpienie ich monumentem ku czci wybitnych dowódców związanych z Wileńszczyzną.

 

- W końcu tuż obok jest Dworzec Wileński – nie kryje zadowolenia z rodzącej się inicjatywy jej twórca, Aleksander Szycht, prezes Stowarzyszenia Memoriae Fidelis, w rozmowie z portalem Prawy.pl. -  Nie czekajmy kolejne lata na upamiętnienie każdego z nich – dodaje. -  Wszyscy walczyli tak z Niemcami, jak i z sowietami. Wszyscy polegli, lub zostali zamordowani ręką tych ostatnich. Wszyscy powinni zająć miejsce tych, którym się ten pomnik nie należy. Każdy z tych wspaniałych ludzi walczył do końca i miał w sercu nasze dobro bardziej niż swoje prywatne. Dziś to cecha niezwykle rzadka. Wymieńmy się na tych, którzy przez lata byli zakładnikami politycznie poprawnej doktryny, oddając sowietów "towarzyszom", którzy ich bronią – tłumaczy.

 

W jego ocenie upamiętnienie gen. Augusta Emila Fieldorfa czy Rtm. Witolda Pileckiego to dopiero początek, bowiem na pamięć zasługują wszyscy, którzy przelali krew za Ojczyznę, walcząc z okupantem tak niemieckim, jak i sowieckim.

 

A co z „czterema śpiącymi”? - Powinni ich wstawić do własnego ogródka, mając nadzieję, że wraz z wiosennym wiatrem ze wschodu się odmrożą. Ale nie życzmy im - w tej akurat kwestii – powodzenia – stwierdza Szycht. - Jest tylu więcej zapomnianych bohaterów do upamiętnienia. Zacznijmy od tych czterech dowódców – dodaje.
Szycht zapowiada, iż z tą inicjatywą będzie starał się dotrzeć nie tylko do społeczeństwa, lecz również do instytucji, począwszy od Instytutu Pamięci Narodowej.

 

Anna Wiejak 

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną