Skąd niezabezpieczona kostka brukowa na trasie Marszu Niepodległości?

Satyryczny program Pyta.pl w najnowszym filmiku z 11 listopada naśmiewa się z tego, że na trasie Marszu Niepodległości leżały niezabezpieczone pryzmy z kostką brukową. Zdaniem satyryków władze przygotowały kostkę brukową by wywołać zamieszki i zrobić przekręt na ubezpieczeniach.

Byłoby to tylko zabawnym żartem gdyby nie fakt, że identyczną sytuację opisałem w swojej relacji z Marszu Niepodległości z 2011 roku. W relacji pisałem wtedy:

"Kiedy pochód ruszał z placu Konstytucji w kierunku Politechniki coś dymiło w okolicach ulicy Pięknej. Mało który z uczestników zwrócił na to uwagę. Z relacji medialnych można było dowiedzieć się, że miały miejsce jakieś zamieszki. W odległości pięćdziesiąt metrów od zamieszek nie odnosiło wrażenia, że dzieje się na Pięknej coś niedobrego. W telewizji pokazywano zdjęcia jak z działań wojennych. O tym, że zamieszki nie były spontaniczne świadczyć może to, że w kilku miejscach Placu Konstytucji był niedokończony remont nawierzchni składającej się z kostki brukowej. Tak jakby ktoś specjalnie nie dokończył remontu chodnika w centrum miasta by prowokatorzy mieli skąd brać kostkę. W najlepszym przypadku ludzie mający dbać o za bezpieczeństwo w Warszawie nie zadbali by po placu nie walała się kostka".

Wniosków z tego jest kilka. Pierwszy taki, że spontaniczne zamieszki należy sumiennie przygotować według wypracowanego schematu. A drugi taki, że należy dokumentować wydarzenia, by na podstawie dokumentacji znajdować powtarzające się schematy, ukazujące naturę dynamiki zdarzeń.

Jan Bodakowski
Źródło: https://www.youtube.com/watch?v=o9WlRLwSeB8
 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.