Kopacz: fałszerstw podczas głosowania nie było [!]

0
0
0
/

Premier Ewa Kopacz wykluczyła w piątek możliwość przeprowadzenia powtórnych wyborów samorządowych. Jej zdaniem nie można mówić o fałszowaniu wyborów [!], ale o nieudolności Państwowej Komisji Wyborczej. - Absolutnie wykluczam powtórne wybory. Tylko ci, którzy nie znają polskiego prawa mogą głosić tego rodzaju herezje - zaznaczyła, nie wdając się jednak w przybliżenie szczegółów takiej decyzji.

 

Mimo ewidentnych dowodów na "dokonywanie cudów przy urnach" szefowa rządzącego Polską rządu stoi na stanowisku, że polska demokracja "jest stabilna", funkcjonuje tak, jak należy i "nic nie jest w stanie jej zagrozić". Wprawdzie zarzekała się, że nie zamierza bronić PKW, jednak najwyraźniej bronić uczciwości w sferze polityki też nie zamierza.

 

- Polacy zachowali się bardzo odpowiedzialnie i poszli do wyborów. Natomiast politycy nie zdali egzaminu wyborczego - oceniła premier, najwyraźniej obawiająca się konfrontacji wyników pierwszych z wynikami powtórzonych wyborów. Co ciekawe żaden z tych "polityków", którzy "nie zdali egzaminu wyborczego" nie zamierza podać się do dymisji.

 

Puste deklaracje słynącej z licznych kłamstw Ewy Kopacz nie zmienią faktu, iż wyborcy stracili zaufanie do obecnego systemu i zarządzających nim ludzi. Ani szefowa rządu, ani żaden z jej ministrów nie zamierza jednak tego zaufania odbudowywać.

 

Karolina Maria Koter

 

Źródło: KPRM

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną