Brytyjskie uczelnie cenzurują studentów!
Według internetowego portalu Spiked cztery na pięć spośród brytyjskich uczelni wyższych wprowadziły ograniczenie wolności wypowiedzi na terenie kampusu, grożąc prawnymi konsekwencjami za złamanie zakazu.
Najgorsza sytuacja pod względem wyrażania własnych poglądów na terenie należącym do uniwersytetu panuje w Essex, gdzie w tropienie niepoprawnych politycznie żaków zaangażowana jest nie tylko administracja uczelni, lecz również studenckie organizacje.
Nieco lepiej uplasowały się cztery inne uczelnie: Portsmouth, Northampton, Bath Spa oraz University of West of England. Tam studenci przyznają administracji i związkom studenckim zieloną, żółtą lub czerwoną kartkę za prowadzoną przez nie politykę czy konkretne działania.
Z przeprowadzonych na zlecenie Spiked badań wynika, że dostanie się na najbardziej prestiżowe studia w Wielkiej Brytanii nie gwarantuje wolności do poglądów, jako że 88 proc. uniwersytetów wprowadza na swoim terenie cenzurę. Dla przykładu w Oxfordzie odwołano debatę na temat aborcji, ponieważ obawiano się, iż pójdzie ona nie w tę stronę, co oczekiwali organizatorzy.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl