ZDJĘCIE-SYMBOL. A Komorowski zaczynał od walki z krzyżem na Krakowskim Przedmieściu...

To zdjęcie przejdzie do historii prezydentury Andrzeja Dudy. Jest zarazem symbolem nadchodzących przemian... Mamy przynajmniej taka nadzieję.

Gdy Bronisław Komorowski obejmował urząd po śmierci Lecha Kaczyńskiego, udzielił wywiadu Gazecie Wyborczej, w którym jasno dał do zrozumienia, że nie życzy sobie symboli religijnych przed Pałacem Prezydenckim. 

"Krzyż upamiętniający ofiary tragedii smoleńskiej postawiono w nastroju żałoby, lecz żałoba minęła i trzeba te sprawy porządkować. We współdziałaniu z władzami kościelnymi zostanie przeniesiony w inne, bardziej odpowiednie miejsce" (Gazeta Wyborcza, 9 lipca 2010). Zadeklarował także poparcie ustawy o in vitro.

Instrumentalnie wykorzystywał nie tylko instytucje hierachicznego kościoła, ale także wpływał osobiscie na nominacje papieskie. W listopadzie 2010 roku podczas mszy św. w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie z okazji Święta Niepodległości ks. płk. Stanisław Żarski, uznawany za następcę biskupa polowego, który zginął pod Smoleńskiem Tadeusza Płoskiego, wygłosił kazanie, w którym stwierdził, że "patriotyzm przestał być dziś w Polsce uważany za konieczny do egzystencji", a "zaradność w zaspokajaniu własnych potrzeb i gromadzeniu dóbr osobistych, nawet za cenę zniszczenia dobra wspólnego, stała się wartością", "u podstaw III Rzeczypospolitej miejsce patriotyzmu zajęło stwierdzenie jednego z pierwszych premierów nowej Polski, który powiedział, że aby zostać bogaczem, pierwszy milion trzeba ukraść", "patriotyzm zastąpiono promowanym kosmopolityzmem; miejsce uczciwości zajęła nieuczciwość; prawdę zastąpiono kłamstwem i pomówieniem; ofiarność i poświęcenie - chciwością i pazernością; miłość - nienawiścią".

Bezpośrednio po Mszy św. w przejściu między prezbiterium a zakrystią do treści kazania odniósł się prezydent Bronisław Komorowski stwierdzając iż jest "zawiedziony i zaskoczony fragmentem wygłoszonego tego dnia kazania". Informację tę potwierdzało wiele tytułów prasowych.

Andrzej Duda rozpoczyna swoje urzędowanie od modlitwy na Jasnej Górze, u korzeni polskości. Nie zapowida walki z krzyżem ani innymi wartościami.

Michał Polak

fot. twitter.com

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.