Najnowszy sondaż! Polacy nie chcą lewicy w Sejmie!
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę 35 proc. wyborców poparłoby PiS, a 34 proc. PO - wynika z majowego badania CBOS. Do Sejmu weszłyby także PSL i partia KORWIN (po 5 proc.). SLD (4 proc.) i Twój Ruch (2 proc.) nie przekroczyłyby progu wyborczego.
Badanie przeprowadzono na osobach, które zadeklarowały, że na pewno wezmą udział w wyborach. W porównaniu z deklaracjami sprzed miesiąca rządząca partia - PO straciła 2 punkty procentowe, natomiast PiS zyskał aż 5 punktów.
Notowania pozostałych ugrupowań znalazły się na krawędzi wyborczego progu. PSL, podobnie jak KORWIN Janusza Korwin-Mikkego, popiera po 5 proc. zdeklarowanych uczestników wyborów. W porównaniu z kwietniem oba ugrupowania nieznacznie straciły (w obu przypadkach nastąpił spadek o 1 punkt proc.).
Stosunkowo duży spadek poparcia, gdyż o 3 punkty proc., odnotował Sojusz Lewicy Demokratycznej. 4 proc. to zbyt mało, aby ugrupowanie znalazło się w Sejmie. Dwukrotnie mniej osób popiera Twój Ruch Janusza Palikota. Polska Partia Pracy, Ruch Narodowy oraz Kongres Nowej Prawicy cieszą się obecnie poparciem zaledwie 1 proc. wyborców.
W pytaniu otwartym badani mogli wskazać formacje spoza listy. 4 proc. wskazało na przyszłe ugrupowanie Pawła Kukiza. CBOS odnotował też pojedyncze głosy na Demokrację Bezpośrednią, Mniejszość Niemiecką, Nowoczesnych PL (określanych jako partia Leszka Balcerowicza), Wolność i Równość oraz Zielonych.
Zamiar głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu zadeklarowało w tym miesiącu 70 proc. dorosłych Polaków, co oznacza wzrost o 7 pkt. proc. w porównaniu do badania kwietniowego.
Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” CBOS przeprowadził metodą wywiadów bezpośrednich (face-to-face) wspomaganych komputerowo (CAPI) w dniach 14–20 maja na liczącej 1048 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
JN
Źródło: pap.pl
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl