PO i s-ka przeforsowali rządowy projekt o zwiększeniu dostępności in vitro
286 posłów PO, PSL, RP, SLD i niezrzeszonych zdołało zablokować odrzucenie w pierwszym czytaniu rządowego projektu ustawy o leczeniu bezpłodności, wprowadzającej szerokimi drzwiami biznes in vitro. Najgroźniejszy projekt, autorstwa SLD, o świadomym rodzicielstwie, na szczęście został odrzucony. Nie udało się jednak obronić proponowanej przez PiS ustawy o ochronie genomu i embrionu ludzkiego.
169 posłów głosowało przeciwko odrzuceniu w pierwszym czytaniu projektu Prawa i Sprawiedliwości, 265 oddało jednak swój głos za odrzuceniem i projekt przepadł w pierwszym czytaniu bez możliwości omówienia go na posiedzeniu sejmowej komisji.
Jego losu nie podzielił projekt rządowy, zgodnie z którym w Polsce mają powstać kliniki in vitro finansowane z publicznych pieniędzy, natomiast sama procedura - stać się o wiele bardziej dostępną dla obywateli. Głosowanie poprzedziła długa debata ze strony koalicji rządzącej stanowiąca zbitkę półprawd, przekłamań, inwektyw pod adresem opozycji oraz haseł wyborczych.
Najbardziej niebezpieczny projekt, autorstwa SLD, wprowadzający aborcję na życzenie, refundację środków antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych oraz edukację seksualną do szkół na szczęście nie znalazł dostatecznego poparcia, ażeby trafić do drugiego czytania, niemniej jednak już sam fakt, iż się pojawił, powinien stanowić ostrzegawcze światło dla wszystkich Polaków, którym nieobojętny jest los dzieci oraz życie i godność ludzka. Próba przeforsowania tak daleko idących zapisów, które z katolickiej jeszcze Polski uczyniłyby, jeżeli zostałyby przyjęte, prekursora cywilizacji śmierci na europejską skalę to poważny sygnał, którego nie powinniśmy jako społeczeństwo bagatelizować.
Teraz zatem czeka nas burzliwa debata w komisjach sejmowych nad rozbudowaniem sieci klinik in vitro, finansowanych rzecz jasna z publicznych pieniędzy, których brakuje m.in. na leczenie chorób powodujących trwałą bezpłodność [!].
Warto podkreślić przy tym, że ustawa została przygotowana naprędce, bez należytego pochylenia się nad problemami rodzin starających się o dzieci, a w sejmowych korytarzach daje się słyszeć głosy, że przygotowali ją sami lobbyści tej gałęzi przemysłu śmierci.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl