Zboczeńcy zjadą w maju do Krakowa
28 maja aż na cztery dni Kraków stanie się polską stolicą zboczeń. Na ten czas zjadą do tego miasta wszelkiej maści transwestyci, homoseksualiści, biseksualiści, aby "edukować o różnorodności płciowej" w ramach pierwszej odsłony Trans*Festiwalu, którego organizacja budzi sprzeciw wielu krakowian.
Sprzeciw ten wydaje się o tyle zrozumiały i uzasadniony, że ponad pół tygodnia promocji wynaturzeń oznacza, iż natknąć się na nią mogą również dzieci. Poza tym oglądanie panów przebranych w damskie, wyzywające stroje oraz zawartość towarzyszących imprezie wystaw, siłą rzeczy będzie niosło za sobą szkody dla estetyki a w najbardziej skrajnych przypadkach - również psychiki osób narażonych na znalezienie się w jej pobliżu.
W programie organizowanego przez Fundację Kultura dla Tolerancji wspomnianego wydarzenia antykulturalnego znajdą się również wystawy, filmy i TRANS*CAFE, przy czym "trans" rozumiane jest jako określenie "wszelkich identyfikacji i ekspresji płciowych, innych od jednoznacznie męskich lub kobiecych, bądź jednoznacznie kobiece lub męskie, ale odmienne od płci przypisanej urodzeniu".
Warto w tym momencie zauważyć, że Kraków, stare miasto, z murów którego emanuje polska tradycja, od wielu lat jest przez władze modyfikowane na gejowską modłę. W dniu 13.06.2013 r. Stowarzyszenie Teatr Nowy na ręce Prezydenta Krakowa Prof. Jacka Majchrowskiego złożyło list otwarty mający na celu podjęcie dyskusji na temat promocji Krakowa jako miasta przyjaznego środowiskom LGBT, a tym samym uczynienie go polską stolicą "alternatywnej seksualności". Władze samorządowe czynią wysiłki, aby tak się stało. Jeszcze w 2008 r. zapadła decyzja o stworzeniu specjalnego przewodnika turystycznego dla homoseksualistów, w którym znalazłby się obiekty ich "kultury"
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl