Długie ramię WSI rządzi w Sejmie!?
Marszałek Sikorski usiłował uniemożliwić, zresztą skutecznie, posłowi Bartoszowi Kownackiemu przedstawienie Sejmowi powiązań prezydenta Bronisława Komorowskiego z WSI oraz oficerami tej formacji odpowiedzialnymi za wielomiliardowe defraudacje w SKOK Wołomin.
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu poseł PiS Bartosz Kownacki zwrócił się z wnioskiem o przerwę i zwołanie Konwentu Seniorów w bezprecedensowej sprawie, wielkiego kalibru, gdyż dotyczącej powiązań głowy państwa z oficerami dawnej WSI, obecnie zaś biznesmenami.
- Waga materiałów ujawnionych w trakcie prac zespołu [Parlamentarnego Zespołu ds. skutków działalności Komisji Weryfikacyjnej - przyp. red.] wymaga, aby zebrał się Konwent Seniorów, aby przekazać mu te materiały, uzupełnić porządek dzienny obrad o ten punkt i zwrócić się do pana prezydenta Komorowskiego z następującymi pytaniami: Czy pan prezydent Komorowski kontaktował się z kpt. Piotrem Polaszczykiem lub innymi oficerami byłych Wojskowych Służb Informacyjnych, odpowiedzialnymi za miliardowe defraudacje w SKOK Wołomin i współfundacji Pro Civili?... - Bartosz Kownacki nie dokończył zadawania pytań. W tym momencie bowiem marszałek Sejmu Radosław Sikorski wyłączył przemawiającemu posłowi mikrofon, przywołując niepoprawnego politycznie parlamentarzystę do siebie i de facto zmuszając go do opuszczenia mównicy.
Oto jak wygląda uczciwość, transparentność i demokracja w wykonaniu Platformy Obywatelskiej.
Julia Nowicka
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl
