Janusz Korwin-Mikke zaprezentował poprawki do Konstytucji, zgodnie z którymi ludzie z problemami psychicznymi i nerwowymi mogą zostać pozbawieni świadczeń lekarskich
Janusz Korwin-Mikke, zgodnie z wcześniejszą obietnicą, zaprezentował poprawki do Konstytucji, w których dopuszcza spożywanie dowolnych substancji chemicznych, jednakże zwalnia z obowiązku ratowania osoby, która zaaplikowała sobie środki zagrażające zdrowiu i życiu. Jeżeli zostałyby one przyjęte, to lekarz miałby prawo odmówić świadczenia nawet w sytuacji podejrzenia o przyjęcie narkotyku.
Do Art 39 ustawy zasadniczej: "Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody" kandydat na prezydenta proponuje dodać słowa: "Nikomu nie wolno zabronić spożywać dowolnych substancji lub dowolnie postępować ze swoim ciałem – pod warunkiem, że nie narusza to praw innych i nie powoduje zakłócenia porządku publicznego". Jednocześnie jednak do Art 68: "Każdy ma prawo do ochrony zdrowia" postuluje dodanie zapisu: "Jednakże władze publiczne nie mają obowiązku świadczenia opieki zdrowotnej ludziom, którzy postępują ze swoim ciałem w sposób odbiegający od powszechnie przyjętych norm".
Zdaniem Korwin-Mikkego "jest to oczywista deklaracja wolności i niezależności obywatelskiej". - Ludzie nie mogą być traktowani jak bydło, któremu właściciel zabrania lub nakazuje jedzenia lub picia czegokolwiek - oświadczył kandydat na prezydenta. Problem w tym, iż wspomniana poprawka z wolnością nie ma nic wspólnego.
Zapis o możliwości odmowy świadczenia opieki zdrowotnej osobie, która "postępuje ze swoim ciałem w sposób odbiegający od powszechnie przyjętych norm" niesie za sobą bardzo poważne konsekwencje w postaci możliwości odmowy leczenia m.in. osób z zaburzeniami psychicznymi i nerwowymi, nie tylko tych samookaleczających się.
Problematyczna pozostaje także sama definicja "powszechnie przyjętych norm", która jest na tyle mało precyzyjna, że daje szeroką przestrzeń do interpretacji i nadinterpretacji.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl