Tekieli po raz kolejny o okultyzmie
Patologia okultyzmu, demoniczna ciemnota i zabobon, szerzy się w Polsce dzięki wsparciu władz i akceptacji społeczeństwa. Ministerstwo Edukacji Narodowej licencjonuje kilka szkół magii, a Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w kwalifikacje zawodów wpisało takie dziedziny oszukiwania lub współpracy z demonami, takie „zawody” jak astrolog, radiesteta, czy wróżbita. Co roku w Polsce 500 osób umiera z powodu zaprzestania terapii medycznej w ramach korzystania z usług rzekomych uzdrowicieli.
Okultyzm rozprzestrzenia się pod banderą new age. W USA dochody z pseudomedycyny przewyższają dochody z tradycyjnego lecznictwa. Promowanie new age zapewnia olbrzymie zyski koncernom. Okultyzm promuje pop kultura, w tym prasa oraz książki dla dzieci i młodzieży. Nakłady czasopism okultystycznych są olbrzymie. Metody edukacji wyrosłe z okultyzmu zaburzają rozwój psychiczny dzieci. W praktyki okultystyczne włączeni są nawet niektórzy zaangażowani katolicy i duchowni. W Polsce i na zachodzie panuje powszechna wiara w okultystyczne zabobony. Okultyści obecni są nawet we władzach poszczególnych państw.
Problemy te porusza najnowsza książka Roberta Tekieli. „Łowcy wolności” Roberta Tekielego to obowiązkowa lektura dla wszystkich fanów jego publicystyki, i osób zainteresowanych zagrożeniami duchowymi. Chaotyczny, ale cenny zbiór wiedzy o takich patologicznych zjawiskach jak: akupunktura, akupresura, amulety, antropozofia, astrologia, bioenergoterapia, biorezonans, channeling, chiromancja, czary, ezoteryzm, uzdrawianie, gnoza, hipnoza, homeopatia, horoskopy, feng shui, irydologia, jasnowidzenie, joga, kabała, kosmici, terapie okultystyczne, pedagoga okultystyczna, psychotronika, magia, manipulacja i psychomanipulacja, medytacja, new age, okultyzm, parapsychologia, przesądy, radiestezja, reiki, satanizm, sekty, sztuki walki, talizmany, tarot, teozofia, uzdrowiciele, wróżby, spirytyzm, szamanizm, propaganda okultystyczna w pop kulturze, opętania, satanizm, tai chi, techno, wudu, kursy szybkiego czytania, kursy samodoskonalenia, filozofia wschodu, techniki transowe, wykorzystywanie przez okultystów katolickich symboli, odmienne stany świadomości.
Opublikowana przez wydawnictwa M praca „Łowcy wolności” to kolejny zbiór artykułów Roberta Tekieli o okultyzmie. Ogromnym minusem zbioru, zawierającego mnóstwo ciekawych informacji jest jego chaotyczność. Wynika to z ogromnego lenistwa autora. Te same tematy poruszane są po wielokroć. Fakty i szczegóły dotyczące poszczególnych zjawisk, zamiast tworzyć jedną całość, porozsypywane są po całej książce. Zamiast leksykonu czytelnik dostaje wielką kupę totalnie przemieszanych faktów o różnych zjawiskach. A wystarczyło by gdyby Robert Tekieli poświecił trochę czasu, otworzył dwa pliki tekstowe, jeden z tekstem książki, drugi z alfabetycznym spisem zjawisk, i na zasadzie wytnij wklej poprzenosił informacje z jednego pliku do drugiego. Nic jednak nie jest stracone, postępem wobec pierwszego tomu jest indeks rzeczy na końcu pracy.
Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl