Kosiniak-Kamysz o porozumieniu w sprawie wyborów do senatu i sojuszu z Kukizem
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że nie ma mowy o porozumieniu do senatu, o którym mówią przedstawiciele opozycji. Przypomnijmy, że chodzi o wystawienie przez opozycję wspólnych kandydatów do senatu, aby przynajmniej tutaj wygrać z PiS-em i blokować go w następnej kadencji.
Kosiniak-Kamysz mówił: "Nie wchodzimy w szkodę w innych okręgach, ale nie ma mowy o podpisywaniu paktów, porozumień. Może zdarzyć się tak, że nasi kandydaci będą tam, gdzie osoby z KO. Jednak w znakomitej większości okręgów tak nie będzie".
Na temat sojuszu z Kukizem lider PSL stwierdził: "Punkty programowe, które nas połączyły: zmiana ustrojowa w Polsce, oddanie większej władzy w ręce obywateli, to powrót do korzeni PSL Piast z 1926 roku. Już wtedy Wincenty Witos mówił o jednomandatowych okręgach wyborczych".
Źródło: Redakcja