"Dnia 15 listopada 2019 r. zmarł śp. abp Juliusz Paetz, arcybiskup metropolita poznański w latach 1996-2002.

Pogrzeb śp. abp. Juliusza Paetza odbędzie się w formie ściśle prywatnej w katedrze poznańskiej.

Miejsce pochówku, jak również forma pogrzebu, zgodne z normami Kodeksu Prawa Kanonicznego (kan. 1178, kan. 1242), zostały ustalone w wyniku konsultacji ze Stolicą Apostolską i Nuncjaturą Apostolską w Polsce oraz Rodziną Zmarłego.

Requiem aeternam dona ei Domine et lux perpetua luceat ei".

Juliusz Paetz był arcybiskupem Poznania w latach 1996-2002. W 2002 r. pojawiły się oskarżenia o molestowanie przez arcybiskupa kleryków i księży. Watykan potwierdził ich prawdziwość w wyniku czego Paetz został odsunięty od wszystkich funkcji i wezwany do życia w odosobnieniu. Mimo to nieraz łamał nakaz Watykanu i pojawiał się na publicznych uroczystościach. Kiedy zapragnął koncelebrować Mszę św. w 2016 r. z okazji 1000 chrztu Polski, Watykan przypomniał o swoich postanowieniach.

13 kwietnia 2016 r. nuncjusz apostolski w Polsce skierował list do abpa Paetza, w którym napisał:

„Wiadomości ukazujące się w mediach, dotyczące uczestnictwa Księdza Arcybiskupa w oficjalnych uroczystościach 1050. rocznicy Chrztu Polski, tworzą dla Kościoła w Polsce i dla Stolicy Apostolskiej nową sytuację niepotrzebnego i szkodliwego zamieszania, która stoi w jawnej sprzeczności z instrukcjami przekazanymi przez Sekretarza Stanu w 2013 r.".

Pisaliśmy o tym, że na stronie internetowej tygodnika Wprost można znaleźć tekst  „Abp Paetz był współpracownikiem SB” zgodnie z którym „Ks. Juliusz Paetz został w 1978 r. zarejestrowany jako kontakt informacyjny wywiadu PRL o kryptonimie „Fermo”; wyrejestrowano go w 1983″. Informacje te ujawnił ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Według informacji Isakowicza ks Juliusz Paetz w ramach swojej nieformalnej agenturalnej działalności jako kontakt informacyjny donosić miał na instytucje kościoła katolickiego w Watykanie.