Wielki sukces antyimigranckiego marszu. Media swoje
Kolejny raz media lojalne wobec rządzących i ich antypolskiej polityki ukrywają przed Polakami istotne fakty. Tym razem współcześni cenzorzy chcą przed Polakami ukryć sukces demonstracji organizowanych przez przeciwników instalacji islamskich terrorystów w Polsce.
Z jednej strony informacje o masowych anty imigracyjnych marszach nie są publikowane, z drugiej podawane są zdawkowe informacje ukrywające ogromną skale niezadowolenia społecznego, a z trzeciej głównym tematem w mediach są pikiety pro imigranckie, wbrew faktom przedstawiane jako masowe.
Jedna ze stacji telewizyjnych cały materiał poświęcony manifestacjom zilustrowała zdjęciami pro imigranckiej demonstracji z zachodu. Mizerii organizowanych za duże pieniądze, sądząc po profesjonalnych dekoracjach i gadżetach, nielicznych protestów w Polsce nie było jak pokazywać. Równocześnie w innych stacjach i na największych portalach internetowych zdjęcia z manifestacji przeciwników islamizacji były tak dobierane by nie pokazać ogromnych tłumów. Ofiarą takiej praktyki padłem i ja. Mój tekturowy transparent, który trzymałem w ręku był pokazywany tylko na tle mojego torsy bez głowy, ukazanie całej mojej postaci mogło by doprowadzić do ukazania ogromnego tłumu stojącego za mną.
Na szczęście w dobie internetu można na niezależnych portalach i wkręconych przez polskich patriotach filmikach zobaczyć jak ogromne były protesty przeciwników instalacji islamskich terrorystów w Polsce.
Pierwsza sobotnia demonstracja antyimigrancka, zorganizowana przez ONR, miała miejsce przed wyjściem na stacje Metra Centrum od 10:00 do 13:00. Druga rozpoczęła się 12.00 na Placu Zamkowym, jej organizatorem było neopogańskie stowarzyszenie Niklot. Lider Niklota Tomasz Szczepański w swym przemówieniu zwrócił uwagę na zagrożenie ze strony rosyjskiego imperializmu. Była to niewątpliwie bolesna wypowiedź dla działaczy prorosyjskiej Falangi, którzy dołączyli się do protestu. W demonstracji wzięli udział też działacze Młodzieży Wszechpolskiej, NOP, Narodowej Warszawy, NS Zadrugi.
Gigantycznym sukcesem okazał się za to marsz anty imigrancki zorganizowany przed Obóz Narodowo Radykalny. Kilkanaście tysięcy młodych ludzi przeszło Marszałkowską, Al. Solidarności, Kapucyńską, Senatorską, na plac Zamkowy. W marszu wzięli udział działacze Obozu Narodowo Radykalnego, Młodzieży Wszechpolskiej, Ruchu Narodowego, KORWIN, Narodowego Krasnegostawu, KWW GB SB, Obozu Wielkiej Polski, PLO, Narodowej Wolnej Polski, oraz kibice Legii. Wulgarne okrzyki pod adresem muzułmanów, Platformy Obywatelskiej i Unii Europejskiej, mieszały się z hasłami patriotycznymi. W trakcie marszu nie miały miejsca żadne ekscesy, choć w użyciu była pirotechnika i konsumpcja alkoholu poprawiała niektórym uczestnikom nastrój. Spokojny przebieg manifestacji był pewnie skutkiem braku prowokatorów i dużych sił policyjnych.
W trakcie sobotniej manifestacji uczestnicy marszu zadawali retoryczne pytania o to, jakim cudem uchodźcy z Syrii znaleźli się na granicy Serbii z Węgrami? Zdaniem przeciwników islamizacji by dotrzeć z Syrii na Węgry trzeba przekroczyć cztery granice: Syrii z Turcją, Turcji z Bułgarią, Bułgarii z Serbią i Serbii z Węgrami. Turcja jest jednym z najszybciej rozwijających się krajów z niezwykle silnymi siłami zbrojnymi. Niewątpliwie granica Syrii z Turcją jest pilnie strzeżona. Kolejne granice też nie są otwarte. Trudno więc zaakceptować medialny kit wciskany Polakom, według którego setki tysięcy uchodźców przekroczyły te granice i niezauważone przeszły biegnąca tysiące kilometrów trasą przez terytoria kilku krajów. Niewątpliwie ktoś musiał sfinansować podróż rzekomych imigrantów i zapewnić im logistykę. Ktoś bogaty i dążący do instalacji islamistów w Europie.
W swoich rozważaniach o islamistach uczestnicy marszu zwracali uwagę, że mamy do czynienia nie z spontaniczną imigracją a inwazją islamistów do Europy. Można się o tym przekonać analizując nietypowy dla imigrantów skład demograficzny uchodźców - 75% z nich to młodzi mężczyźni, 12% kobiety, a 13% dzieci. Nie licząc dzieci służących za przykrywkę, taki skład demograficzny mają wojska inwazyjne.
Uczestnicy anty imigracyjnego marszu przestrzegali przed zagrożeniem terroryzmem w Europie. Może dziś imigranci nie mają ze sobą broni, ale po instalacji w Europie zapewne bez problemu zdobędą ja na czarnym wynku, ich sponsorzy mają środki by kupić uzbrojenie od kryminalistów. Służby specjalne krajów europejskich dziś z ledwością radzące sobie z islamskimi terrorystami, w sytuacji gdy będzie ich 1000 razy więcej nie poradzą się z skoordynowanymi atakami terrorystycznymi przeprowadzonymi przez islamskich fanatyków. Bez większych problemów kilkuosobowa grupa terrorystów islamskich będzie mogła wytruć miasto wysadzając cysternę z chlorem. Już od kilku lat francuskie służby specjalne nie są wstanie wykryć kto dokonuje dronami przelotów zwiadowczych nad francuskimi elektrowniami atomowymi. Więc nie wiadomo kto planuje terrorystyczny atak na elektrownie by doprowadzić do wybuchu w elektrowni atomowej i skażenia promieniotwórczego.
Zdaniem uczestników marszu islamscy radykałowie na terenie państwa islamskiego zdobyli praktykę w bestialskim terrorze, i wzory z państwa islamskiego przeniosą do swej działalności w Europie. Ton refleksji religijnej europejskich islamskich migrantów nadadzą ekstremiści z państwa islamskiego. Nawet już w Polsce w jednym z ośrodków dla imigrantów wprowadzono szariat.
Według uczestników sobotniego marszu, o tym, że celem masowej migracji islamistów nie jest ucieczka przed wojną a instalacja setek tysięcy islamskich fanatyków w Europie, którzy mają przygotować islamską rewolucje i stworzenie euro kalifatu, jest to, że bogate islamskie kraje (Katar, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt, Oman, Bahrajn) nie przyjmują islamskich imigrantów z Syrii, tylko wspierają ich migracje do Europy.
Krytyka uczestników anty imigranckiego marszu dosięgła też działaczy lewicy, ich pro imigrancka postawa może świadczyć albo o absolutnej głupocie lewaków wspierających w imię antyrasistowskich frazesów najazd islamistów, albo o tym, że lewica poprze wszystko co umożliwi zniszczenie świata zachodniego, nawet za cenę własnej anihilacji.
tekst i fot. Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl