Telewizja Polska na usługach biznesu in vitro
Kaja Godek otrzymała w czwartek zaproszenie do TVP na 18:30 do programu „Świat się kręci”, gdzie miała uczestniczyć w dyskusji o pochodzeniu z in vitro w dokumentach USC. Drugim rozmówcą miała być Anna Krawczak ze Stowarzyszenia Nasz Bocian. Zaproszenie dla Godek anulowano, ponieważ Krawczak nie życzyła jej sobie w programie.
- Z panią Krawczak widziałyśmy się już w marcu w programie „Bez retuszu” w TVP Info i (choć miała po swojej stronie prowadzącego i większość pozostałych gości) chyba nie wspomina spotkania najlepiej, bo po kilku dniach stowarzyszenie wydało oświadczenie, że gdyby wiedzieli o mojej obecności w studiu, nie przyjęliby zaproszenia – wspomina Kaja Godek, która zwróciła się do redaktora z TVP, żeby się dowiedział, czy Anna Krawczak wejdzie z nią do studia, bo może nie dać się zaprosić. - Za kwadrans odbieram telefon ponownie i cóż się okazuje? Otóż pani Krawczak przyjdzie, ale zaproszenie dla mnie anulowano - relacjonowała.
Godek zdecydowała się podać tę informację do wiadomości publicznej, żeby pokazać stopień uzależnienia mediów publicznych od biznesu sztucznego rozrodu i brak odwagi jego propagatorów do zmierzenia się z prawdą.
AW
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl