Rozpoczęła niezwykle ważna pielgrzymka Papieża!
Franciszek przebywa na Kubie. Po południu czasu lokalnego samolot z papieżem na pokładzie wylądował na międzynarodowym lotnisku im. José Martí w Hawanie.
Jak relacjonuje Radio Watykańskie, po kilku minutach Ojciec Święty pojawił się w drzwiach samolotu witany entuzjastycznie przez oczekujących na niego ludzi, a zwłaszcza przez kubańską młodzież.
Oficjalną uroczystość powitania Papieża na Kubie rozpoczął ceremoniał wojskowy i odegranie hymnów państwowych. W obszernym przemówieniu kubański prezydent Raul Castro, poza wyrażeniem radości z przybycia Franciszka a wyspę, przedstawił także dorobek rewolucji i socjalizmu w kraju. Mówił też m.in. o upokorzeniach i cierpieniach, których przez lata doświadczał naród, a które z godnością znosił.
Papież podziękował za słowa powitania skierowane do niego w imieniu rządu i całego narodu kubańskiego. Dziękował też wszystkim, którzy podjęli wysiłek przygotowania tej wizyty duszpasterskiej. Zwrócił się do prezydenta Raula Castro, by przekazał uczucia szczególnego uznania i szacunku swemu bratu Fidelowi. Ojciec Święty pozdrowił także wszystkich Kubańczyków, którzy z różnych powodów nie będą mogli się z nim spotkać, także tych rozproszonych po świecie. Nawiązał też do rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między obydwoma państwami.
- Tak jak pan panie prezydencie wspomniał, w bieżącym roku 2015 przypada 80. rocznica nawiązania zerwanych stosunków dyplomatycznych między Republiką Kuby a Stolicą Apostolską. Opatrzność pozwala mi przybyć dzisiaj do tego umiłowanego Narodu, krocząc niezatartymi śladami drogi otwartej przez niezapomniane podróże apostolskie jakie odbyli na tę wyspę dwaj moi poprzednicy: św. Jan Paweł II i Benedykt XVI. Wiem, że ich wspomnienie wzbudza wdzięczność i miłość w narodzie i we władzach Kuby. Dzisiaj odnawiamy te więzy współpracy i przyjaźni, aby Kościół nadal towarzyszył i dodawał otuchy narodowi kubańskiemu w jego nadziejach i w jego troskach, z wolnością oraz wszystkimi niezbędnymi środkami do niesienia orędzia o Królestwie aż na egzystencjalne peryferie społeczeństwa - powiedział Ojciec Święty.
Franciszek nawiązał też do setnej rocznicy ogłoszenia przez Benedykta XV Matki Bożej Miłosierdzia z El Cobre Patronką Kuby.
- To weterani Wojny o Niepodległość, kierując się uczuciami wiary i patriotyzmu, poprosili, aby Dziewica „Mambisa” [kubańska] została Patronką Kuby jako państwa wolnego i suwerennego. Od tamtego czasu towarzyszyła Ona dziejom ludu kubańskiego, podtrzymując nadzieję, która strzeże godności osób w najtrudniejszych sytuacjach i usilnie propagując to wszystko, co nadaje godność istocie ludzkiej. Jej rosnący kult jest widzialnym świadectwem obecności Maryi Panny w duszy ludu kubańskiego. W tych dniach będę miał okazję udania się do El Cobre jako syn i jako pielgrzym, aby prosić naszą Matkę za wszystkie Jej kubańskie dzieci i za ten umiłowany naród, aby kroczył drogami sprawiedliwości, pokoju, wolności i pojednania - powiedział papież.
Franciszek wskazał na szczególne położenie Kuby i całego archipelagu, które może być kluczem do spotkania wszystkich ludów w przyjaźni, o czym marzył kubański poeta i bohater narodowy José Martí. W tym duchu Ojciec Święty nawiązał do rozpoczętej niedawno normalizacji wzajemnych stosunków między Kubą i USA.
- Od kilku miesięcy jesteśmy świadkami wydarzenia napełniającego nas nadzieją: normalizacji stosunków między dwoma narodami, po latach oddzielenia. To jest proces, to jest znak zwycięstwa kultury spotkania i dialogu nad kulturą konfrontacji, systemu powszechnego wzrostu (...) nad pogrzebanym raz na zawsze systemem dynastii i grup - mówił José Martí.
- Zachęcam przywódców politycznych do dalszego kroczenia tą drogą i do rozwijania wszystkich możliwości na dowód wzniosłej służby, do której pełnienia zostali powołani, aby działać na rzecz pokoju i dobrobytu swych narodów i całej Ameryki, a także jako przykład dla całego świata. Świat potrzebuje pojednania w tej atmosferze pełzającej III Wojny Światowej, w której żyjemy” - powiedział Franciszek.
Franciszek oddał najbliższe dni wstawiennictwu Matki Bożej Miłosierdzia z El Cobre, błogosławionych Olallo Valdesa i Józefa Lopeza Pieteiry oraz Sługi Bożego Felixa Vareli, wielkiego orędownika miłości między Kubańczykami i wszystkimi ludźmi. Prosił, by za ich przyczyną umacniały się w narodzie więzi pokoju, solidarności i wzajemnego szacunku.
not. MP
za: radiovaticana
fot. #PapaEnCuba/twitter.com
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl