Ta książka ostatecznie pogrąży Wałęsę! [ZAPOWIEDŹ]
- W Krakowie entuzjastyczny tłum niósł Wałęsę na rękach, by jak Kościuszko, złożył przysięgę na rynku. Do dzisiaj zachowały się zdjęcia z tego wielkiego, narodowego wydarzenia. Dzięki nim udało zidentyfikować osoby niosące Wałęsę. Wszyscy okazali się TW.
Nigdy nie szli na dwuznaczne kompromisy. Głośno mówią o zjawiskach, o których inni boją się mówić. Systematycznie wymazywani ze zbiorowej pamięci pozostają wierni – sobie i miłości do prawdy. Historia po latach przyznała im rację.
Wciągająca, bardzo osobista opowieść Joanny i Andrzeja Gwiazdów – architektów Sierpnia ’80 i współtwórców „Solidarności”.
- W żadnej innej książce wspomnieniowej nie znajdziemy tylu informacji na temat ludzi zasłużonych w walce o wolną Polskę, a konsekwentnie rugowanych ze zbiorowej świadomości. Po latach prezentowania przez środowiska Jacka Kuronia i Adama Michnika jedynie słusznej wersji dziejów oporu w PRL, dziś za sprawą Joanny i Andrzeja Gwiazdów odkrywamy na nowo tę fascynującą historię - pisze Sławomir Cenckiewicz.
- Ceną za działanie we dwójkę był brak życia prywatnego i ruina spraw domowych. Będąc w opozycji, nadal musieliśmy porządnie pracować, ale na rozrywki intelektualne już czasu nie było. Nie było go na kulturę, na życie towarzyskie, na odpoczynek... Bywało, że Andrzej w ogóle nie kładł się spać. Całe życie zostało podporządkowane działalności. Straciliśmy starych znajomych, a z nowymi gadało się wciąż o działalności. Ratowało nas chyba poczucie humoru - mówi Joanna Gwiazda.
- W gubieniu obstawy nabraliśmy dużej wprawy. Najlepiej gubiło się obstawę w lesie po ciemku. Pod koniec nasi tropiciele byli już tak wkurzeni, że jeździli za nami po leśnych dróżkach samochodami bez świateł, z noktowizorami. Za pierwszym razem zrobiło to na nas niesamowite wrażenie. Słychać samochód jadący pełnym gazem i nic kompletnie nie widać… - napisał Andrzej Gwiazda.
Patronem medialnym publikacji jest portal Prawy.pl.
not. MP
Książka do kupienia w Księgarni Ludzi Myślących.
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl