Manewry wojskowe zamiast Wigilii
Przewodniczący Korei Północnej Kim Dzong Un nie świętował Wigilii. 24 grudnia udał się na obserwację jednostek koreańskiej armii.
O życiu przywódcy najbardziej zamkniętego kraju świata niewiele wiadomo. Jego życie, biografia i codzienność owiane są ścisłą tajemnicą. Rzadko zdarza się, aby władze tego komunistycznego kraju ujawniały jakiekolwiek wiadomości na temat życia "Szanownego Przywódcy" (tak oficjalna propaganda określa Kima). Tym razem zrobiono wyjątek. Oficjalna (rządowa) Północnokoreańska Agencja Prasowa KCNA podała informację, że 24 dzień grudnia Kim Dzong Un spędził, obserwując ćwiczenia dwóch jednostek armii Północnej Korei.
Jak wynika z komunikatu, Kim Jong Un był zadowolony z efektów ćwiczeń. Ocenił, że obie jednostki są znakomicie zdyscyplinowane i bardz dobrze przygotowane do działań bojowych.
24 grudnia i dni następne są w Korei Północnej zwykłymi dniami pracy. Boże Narodzenie nie jest tam obchodzone a jakakolwiek próba świętowania podlega karze. Oficjalnie Korea Północna jest krajem ateistycznym, w którym nie ma miejsca na żadną religię. Władze uważają bowiem, że religia podważałaby autorytet państwa i przywódcy.
KCNA opublikowała również zdjęcia Kim Dzong Una obserwującego ćwiczenia z gabinetu dowódcy jednostki.
Źródło: KCNA
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl