Prezydent Czech o uchodźcach: 'Powinni zostać i walczyć'. Europa w szoku!

W świątecznym wystąpieniu Milos Zeman bezkompromisowo odniósł się do sytuacji uchodźców z Syrii. Jego zdaniem to ''zorganizowana inwazja, a nie spontaniczny ruch''.

To co najbardziej ubodło europejskie media to stwierdzenie Zemana, że młodzi mężczyźni z Syrii i Iraku zamiast wyjeżdżać ze swoich krajów, powinni chwycić za broń.

Prezydent Czech współczuje jedynie osob starszym i schorowanym oraz dzieciom. – Młodzi mężczyźni powinni zostać w swoich krajach i podjąć walkę przeciwko dżihadystom – stwierdził Milos Zeman.

– Zdecydowana większość imigrantów, to młodzi mężczyźni, cieszący się dobrym zdrowiem i samotni. Zastanawiam się, dlaczego nie chwycą za broń i nie zaczną walczyć z tzw. Państwem Islamskim u siebie – ocenił prezydent Czech.

Jego zdaniem: - Mamy do czynienia ze zorganizowaną inwazją, a nie spontanicznym ruchem uchodźców .

Stwierdzenia Milosa Zemana są na tyle ciekawe, że reprezentuje on i został prezydentem Republiki Czeskiej jako kandydat lewicowej Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej.

Gdy zestawimy służalcze lub bardzo ostrożne wypowiedzi polskich polityków uchodzących za prawicowych lub konserwatywnych, odważne słowa Zemana mogą dziwić, ale też nie wystawiają im najlepszego świadectwa.

Milos Zeman nie płynie z "nurtem europejskiej polityki" do czego przyzwyczaili nas polscy politycy. Tak jest choćby w przypadku Ukrainy. Podczas gdy w Polsce panuje optymizm na lewicy i liberałów, a na prawicy lekceważenie co do skutków rewolucji na Ukrainie i tzw. Majdanu, to czeski prezydent zachowuje wysoki poziom sceptycyzmu.

Gdy Ukraińcy wysłali do niego list "w obronie Stepana Bandery" ten im odpisał w następujący sposób:

"Szanowni Ukraińcy, otrzymałem od was list w obronie Stepana Bandery.

Pozwólcie mi zatem zadać dwa pytania. Po pierwsze, czy znacie rozkaz Bandery: »Zabijcie każdego Polaka między szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia?"

Jeśli nie znacie, nie jesteście Ukraińcami. A jeżeli znacie, to czy się z nim zgadzacie, czy nie? Jeżeli się zgadzacie, tu kończy się nasza dyskusja.

Dla Waszej wiedzy chciałbym stwierdzić, że Stepan Bandera miał zamiar stworzyć wasalne wobec Niemiec państwo ukraińskie. Miał poparcie Alfreda Rosenberga, ale dlatego, że Hitler zdecydował, że po wygranej wojnie zasiedli Ukrainę niemieckimi rolnikami, projekt został anulowany, a Bandera został wysłany do obozu koncentracyjnego.

Ponadto chciałbym zwrócić uwagę, że już prezydent Juszczenko ogłosił Banderę bohaterem narodowym, a teraz jest w przygotowaniu podobna deklaracja w sprawie pana Szuchowycza, znanego z tego, że w 1941 roku we Lwowie rozstrzelał tysiące Żydów.

Nie może gratulować Ukrainie takich narodowych bohaterów.

Cieszę się, że mogłem poszerzyć Waszą wiedzę i życzę wielu sukcesów w pracy".

Lewica europejska przyzwyczaiła nas do popierania różnych niekorzystnych rozwiązań międzynarodowych dla Polski czy to w kwestiach obyczajowości, czy w kwestiach czysto politycznych. Dobrze, że wśród niej jest taki ktoś jak Milos Zeman - prezydent sąsiedniego bliskiego Polsce kraju.

Ireneusz Fryszkowski
fot. Wikimedia Commons/acr.army.cz