Komuszki drżą o kariery

0
0
0
/

Dr hab. Sławomir Cenckiewicz zostanie mianowany przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza dyrektorem Centralnego Archiwum Wojskowego. Niejedna komusza dusza zadrżała.

 

Nic zresztą dziwnego, jako że Cenckiewicz zasłynął bezkompromisowością, punkt po punkcie odkrywając tajemnice magdalenkowego układu, tymczasem w Centralnym Archiwum Wojskowym znajduje się niejedna skrzętnie skrywana tajemnica PRL.

 

Faktem jest, iż część dokumentacji została zniszczona, niemniej jednak tej, która ocalała, wystarczy, aby skończyć z farsą demokracji niejednego eks-aparatczyka. Sam Cenckiewicz w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita” mówi, że CAW to tykająca bomba.

 

Tajemnice Rembertowa mogą jednak – czego nikt głośno nie powie – posłużyć do pacyfikacji niejednego farbowanego lisa, przez co niekoniecznie muszą zostać ujawnione.

 

Właśnie dlatego część najbardziej istotnych zbiorów może na razie w ogóle nie ujrzeć światła dziennego – w końcu historia współczesna jest silnie związana z polityką, a w tej ostatniej grze liczy się każdy as.

 

Z tego względu sceptycznie podchodziłabym do informacji o ujawnianiu materiałów archiwalnych i przekazywaniu ich do Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych czy wprost do IPN. Mam przedziwne przeświadczenie, że najbardziej smakowitych kąsków jeszcze długo nie dostaniemy...

 

Anna Wiejak


WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną