Irlandia Północna nie złagodzi prawa antyaborcyjnego

Surowe prawo zabraniające aborcji nie zostanie zmienione - zapowiedziała w wywiadzie dla "The Guardian" Arlene Foster, która w poniedziałek obejmie stanowisko premiera Północnej Irlandii.
Liderka Democratic Unionist Party - pierwsza kobieta na stanowisku premiera Irlandii Północnej - powiedziała, że nie bedzie popierać pomysłów zliberalizowania przepisów antyaborcyjnych. Jej zdaniem, konieczne jest utrzymanie prawa z 1967 roku, które dopuszcza aborcję tylko w bardzo wyjatkowych przypadkach m.in. gdy zagrożone jest życie matki.
- Nie zamierzam doprowadzić do sytuacji, że aborcja będzie tak samo łatwo dostępna jak w Anglii - zapowiedziała 45 letnia premier.
Od lat środowiska proaborcyjne naciskają na rząd Irlandii Północnej, aby zliberalizował prawo antyaborcyjne. Jak dotychczas, bezkutecznie. W konserwatywnej Irlandii Północnej nigdy nie zdołano zebrać wystarczającego poparcia dla tego pomysłu.
Więcej: The Guardian
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl