Prezes ZChR wystartuje w wyborach na prezydenta Olsztyna w roku 2024. Zjednoczenie nadal domaga się usunięcia tamtejszego obelisku Armii Czerwonej

0
0
1
Bogusław Rogalski
Bogusław Rogalski / Własne

Decyzja o rozbiórce pomnika poświęconego Armii Czerwonej, który znajduje się w centrum Olsztyna, ma rygor natychmiastowej wykonalności. Minister kultury i dziedzictwa narodowego utrzymał ją w mocy. Okoniem staje były członek PZPR – prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, który zapowiedział, że odwoła się do sądu administracyjnego. – informuje niezalezna.pl. Przypominamy, że już 27 lutego 2022 roku, w związku z agresją Rosji na terytorium Ukrainy Zjednoczenie Chrześcijańskich Rodzin wniosło petycję do Rady Miasta Olsztyna w sprawie natychmiastowego zniesienie monumentu pierwotnie zwanego „pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej”. ZChR zaproponował wzniesienie na tym miejscu „Panteonu walczących o polskość Warmii i Mazur”.

W dniu 25 maja ubiegłego roku głosami radnych wspierających prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza petycja Zjednoczenia została odrzucona. W lipcu 2022 roku pod olsztyńskim totalitarnym obeliskiem odbyła się wspólna konferencja prasowa prezesa ZChR dr Bogusława Rogalskiego oraz przedstawiciela ówczesnej Solidarnej Polski (dzisiaj Suwerennej Polski) posła Janusza Kowalskiego. – Od lat domagamy się zniesienia ruskiego obelisku w Olsztynie. Usunięcie tego obiektu z przestrzeni publicznej blokowane jest przez prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. Prawdopodobnie w zbliżających się wyborach samorządowych o prezydenturę tego miasta ponownie powalczy prezes ZChR dr Bogusław Rogalski. Gdyby został wybrany na włodarza Olsztyna, to pierwszą jego decyzją będzie wycofanie wszystkich odwołań Grzymowicza do sądów administracyjnych w sprawie symbolu chwały Armii Czerwonej, który szpeci centrum Olsztyna oraz wykonanie decyzji o jego rozbiórce. Mamy nadzieję, że Suwerenna Polska rozważy poparcie naszego prezesa w wyborach włodarza tego miasta na wiosnę 2024 roku. Jego wybór to gwarancja zakończenia okresu postkomunistycznego w Olsztynie – mówi nam Paweł Czyż, rzecznik prasowy Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin.

Pomnik hańby w Olsztynie „wiecznie żywy”?

— Stoimy pod pomnikiem hańby i wstydu dla miasta Olsztyna, ale to jest pomnik przede wszystkim hańby i wstydu prezydenta miasta Piotra Grzymowicza i radnych miejskich — mówił podczas konferencji przed pomnikiem dr Bogusław Rogalski, prezes ZChR. — Wnosimy o to, aby Olsztyn stał się przestrzenią wolną od symboli totalitarnych, chcemy aby w tym miejscu powstał Panteon Walczących o Polskość Warmii i Mazur — dodał dr Rogalski. — To jest najbardziej reprezentacyjne miejsce w Olsztynie, najpiękniejszy teren, który powinien służyć polskości i Polakom. Tacy wielcy bohaterowie tej ziemi, jak Samulowski, Kętrzyński, Barczewski zasługują na to, aby mieć wspólne miejsce czczenia ich, ale przede wszystkim, aby to miejsce służyło także mieszkańcom Olsztyna i Polakom – wyjaśnił. Obecny na konferencji poseł Janusz Kowalski z Suwerennej Polski stwierdził, że  „nie ma miejsca na sowieckie pomniki w Polsce”.

„Mam nadzieję, że radni Olsztyna zmienią swoją wstydliwą decyzję. Również wierzę w to, że prezes IPN zaszczyci nas swoją obecnością podczas sesji rady miasta po to, by niektórym radnym przypomnieć, jaka była historia zniewolonej pod sowiecką okupacją Polski i aby podjąć jedyną, racjonalną, propaństwową decyzję o likwidacji tego sowieckiego monumentu.”

– mówił w lipcu 2022 roku na konferencji prasowej poseł i wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski.

Koniec PRL w Olsztynie?

O konieczności likwidacji monumentu mówił prezes ZChR dr Bogusław Rogalski w rozmowie opublikowanej we wrześniu 2020 w 81. rocznicę napaści Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich na Polskę.

„Piotr Grzymowicz jest prezydentem Olsztyna od 2009 roku. W okresie PRL należał do PZPR. W swojej karierze politycznej startował do wyborów z ramienia koalicji Sojusz Lewicy Demokratycznej – Unia Pracy, z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego, czy też ze swojego komitetu z poparciem PSL-u.

Prezydent Grzymowicz poinformował, że w czwartek otrzymał z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego decyzję, która utrzymuje w mocy wcześniejszą decyzję wojewody warmińsko-mazurskiego dotyczącą pomnika obecnie nazywanego pomnikiem Wyzwolenia Ziemi Warmińsko-Mazurskiej, a wcześniej nazywanego Pomnikiem Wdzięczności Armii Radzieckiej. Wojewoda nakazał usunięcie monumentu z przestrzeni publicznej i wydał swojej decyzji rygor natychmiastowej wykonalności. Od tej decyzji odwołało się miasto Olsztyn. Minister kultury w sporze wojewoda-prezydent Olsztyna przyznał rację wojewodzie.”

– czytamy na łamach niezalezna.pl.

 

 

 

Źródło: własne

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną