Ukraina szuka w Polsce tych osób. "Nie będzie łatwo"

Od czasu wybuchu wojny na Ukrainie wielu obywateli tego kraju uciekło przed wojną. Część schronienie uzyskała w Polsce. Aż 80 tys. objętych mobilizacją mężczyzn z Ukrainy wyjechało do Polski i zniknęło. Władze Kijowa poinformowały właśnie, że planują ich poszukiwać. 

"Jedna osoba mogła przekroczyć granicę nawet kilkaset razy"

-powiedziała  por. Anna Michalska, rzecznik Komendy Głównej Straży Granicznej.

"Nie będzie łatwo ich zatrzymać"

-zaznaczył  prokurator Piotr Kosmaty. 

Podkreślił też, że ludzie ci słyszą, że będą poszukiwani więc z pewnością większość z nich ukryje się albo podejmą działania, które pozwolą im się zamaskować. 

Jak dodają media spora część obywateli Ukrainy płaciła kilka tysięcy dolarów, unikała służby wojskowej i uciekała za granicę. 

"W sprawach z Ukrainą nie działa Europejski Nakaz Aresztowania (w państwach europejskich w sprawie wydania porozumiewają się między sobą bezpośrednio konkretne sądy). Pozostaje więc ekstradycja, a ta trwa miesiącami, jeśli nie latami"

-przyznał prok. Kosmaty w rozmowie z mediami.