Morawiecki tworzy rząd. Nie będzie w nim TEGO polityka

Od wyborów do Sejmu minął już jakiś czas. Pomimo to wciąż bardzo głośno jest na temat tego komu uda się utworzyć rząd. W teorii to Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory i wprowadziło największą liczbę posłów. W praktyce widać, że partia Kaczyńskiego nie ma wystarczającej liczby posłów, aby rządzić. Ponadto z list PiS dostało się: 157 posłów Prawa i Sprawiedliwości, 18 posłów Suwerennej Polski, 4 posłów Partii Republikańskiej, 2 posłów Kukiz'15 oraz 13 posłów bezpartyjnych. 

Niedawno to właśnie Mateusz Morawiecki otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję tworzenia rządu. Cały czas pojawiają się nowe, ciekawe informacje dotyczące tego kogo wybrał, a kogo nie wybrał na najważniejsze stanowiska. Jak się okazuje chce wykluczyć z rządu nie tylko koalicjantów Suwerennej Polski Zbigniewa Ziobry, ale także innego znanego polityka. Mowa tutaj o Mariuszu Błaszczaku, który wyznał ostatnio, że Morawiecki nie zaprosił go do nowego rządu. 

"Nie, ja nie będę w tym nowym rządzie. Jestem, powiem trochę nieskromnie, politykiem z pierwszego szeregu PiS. Ten rząd będzie trochę inaczej skonstruowany; to nie będą politycy z pierwszego szeregu, taki jest pomysł polityczny"

-powiedział Mariusz Błaszczak. 

Dodał także, że Prawo i Sprawiedliwość jest otwarte na postulaty proponowane przez opozycję. Jak zaznaczył to właśnie dlatego Mateusz Morawiecki prezentował kwestie związane z bezpieczeństwem oraz wszelkie postulaty, które składane były przez opozycję. Podkreślił, że wszelkie działania pojęte przez Morawieckiego są zgodne z konstytucją, tak więc należy czekać tylko na rezultaty. 

Myślicie, że Prawo i Sprawiedliwość będzie w stanie utworzyć rząd czy raczej utworzy go opozycja?