Kolejna bezczelna promocja Nergala na profanacji i… uniewinnienie
Prokurator Regionalny w Gdańsku postanowił wycofać akt oskarżenia przeciwko Adamowi "Nergalowi" Darskiemu oraz innym członkom zespołu Behemoth. Sprawa dotyczyła kontrowersyjnego przedstawienia godła RP podczas trasy koncertowej "Rzeczpospolita Niewierna". Prokuratura uznała, że działania zespołu mieszczą się w granicach wolności słowa.
Jak można przeczytać, decyzja o wycofaniu aktu oskarżenia opiera się na analizie materiału dowodowego i zarzutów aktu oskarżenia. Prokuratura Regionalna w Gdańsku stwierdziła, że oskarżeni korzystali z prawa do wolności wypowiedzi, gwarantowanego wszystkim obywatelom Polski. W komunikacie podkreślono, że Europejski Trybunał Praw Człowieka wskazuje na prawo do wyrażania poglądów, które mogą być nieprzychylne, neutralne, a nawet oburzające, rażące czy prowokujące do dyskusji.
W trakcie trasy koncertowej "Rzeczpospolita Niewierna", zespół Behemoth używał plakatu, który przedstawiał biały orzeł bez korony, z diabelskimi rogami wyrastającymi z głowy. W wizerunku orła umieszczono dwa węże, czaszki oraz odwrócony krzyż, a całość była na czerwonym tle.
Adam Darski został oskarżony o publiczne znieważenie godła RP. Zarzut dotyczył promocji trasy koncertowej, podczas której celowo przekształcono wzór godła, wprowadzając elementy kojarzone z satanizmem i antychrześcijaństwem. Według aktu oskarżenia, przekształcenie godła miało na celu nadanie mu nowej, satanistycznej treści ideowej.
Prokuratura postanowiła wycofać akt oskarżenia, uznając, że działania oskarżonych mieszczą się w granicach wolności wypowiedzi. Prokuratura podkreśliła, że linia orzecznicza Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zezwala na wyrażanie poglądów, które mogą być kontrowersyjne i prowokacyjne.
Decyzja prokuratury wywołała mieszane reakcje w społeczeństwie. Zwolennicy wolności słowa argumentują, że sztuka i muzyka powinny mieć prawo do wyrażania różnych, nawet kontrowersyjnych poglądów. Krytycy uważają jednak, że takie działania stanowią profanację symboli narodowych i powinny być przykładnie karane.
Jerzy Mróz