Lewicowa posłanka narzeka na PKP. "Pani absolutnie nie ma klasy" - odpowiadają internauci.
Posłanka lewicowej Partii Razem zamieściła post, w którym żali się na PKP. Jednak jej żale zostały wyśmiane przez internautów.
Paulina Matysiak chętnie korzysta z komunikacji zbiorowej i tym razem chciała kupić bilet na pociąg pociąg IC 62100 kursujący na trasie Wrocław - Lublin. Bilet był jednak niedostępny na stronie pojawił się komunikat "zmień klasę lub pociąg". Posłanka była tym faktem oburzona:
Jak to jest możliwe, że nie ma wolnego miejsca w pociągu na piątek?
Czyżby @PKPIntercityPDP nie wywiązywało się ze swojej umowy z @KancelariaSejmu
? 🧐
Jeśli jednak spodziewała się współczucia, to gorzko się rozczarowała. Internauci drwili z żalów posłanki:
PKP na tej stronie dobrze Pani radzi ,,zmień klasę’’ ale w sumie żeby klasę zmienić to najpierw ją trzeba mieć, a pani absolutnie nie ma klasy.
Pani wybaczy ale i zniżka dla posłów i rezerwacja miejsc jest kretyńska.
O nie, darmowy bilecik jest, ale nie ma miejsca i trzeba będzie jechać tak jak reszta plebsu?
Co nasza księżniczka teraz pocznie?
W końcu poczuła Pani jak wygląda zbiorkom w praktyce dla zjadacza chleba i już wylewa swoje żale, że nie jest traktowana jak księżniczka, która dostaje wszystko za darmo.
Lewica w pigułce😊
Jednocześnie samo PKP Intercity wyjaśniło:
Umowa pomiędzy PKP Intercity, a Kancelarią Sejmu, dotyczy dostępności miejsc poselskich w czasie przejazdów na trasie z i do Warszawy, które ściśle powiązane są z pełnieniem obowiązków poselskich w czasie obrad sejmu.
Zaś pociąg pociąg IC 62100 nie przejeżdża przez Warszawę. Jak więc widać, nawet narzekać trzeba z głową. Tymczasem pani poseł nie sprawdziła faktów i tym samym naraziła się na drwiny.
Jak to jest możliwe, że nie ma wolnego miejsca w pociągu na piątek?
— Paulina Matysiak 🇵🇱🇺🇦 (@PolaMatysiak) August 7, 2024
Czyżby @PKPIntercityPDP nie wywiązywało się ze swojej umowy z @KancelariaSejmu? 🧐 pic.twitter.com/uJzkvQYEDi