Profesor Suad Saleh z renomowanego Uniwersytetu Al-Azhar w Kairze nawołuje muzułmanów, aby nie kupowali niewolnic w krajach azjatyckich, ale gwałcili chrześcijanki.
Islamska uczona stwierdziła, że Allah pozwala muzułmanom gwałcić niemuzułmanki w celu ich „upokorzenia”, wyrażając tę opinię w wywiadzie dla telewizji Al-Hayat i zaznaczając, że gwałt jest dozwolony w czasie „prawowitej wojny” między muzułmanami i ich wrogami.
Jak poinformował portal Euroislam, na nagraniu zamieszczonym przez LiveLeak Suad Saleh pozornie próbuje zniechęcić do zakupu niewolnic z krajów azjatyckich w celach seksualnych. Zamiast tego, jak mówi, Allah dał muzułmańskim mężczyznom „prawowity” sposób na utrzymywanie stosunków seksualnych z niewolnicami. Sugeruje, że jedyną akceptowalną dla muzułmańskich mężczyzn okazją, aby zniewolić kobietę w celach seksualnych, jest czas „prawowitej wojny” między muzułmanami i ich wrogami, takimi jak Izrael. Dlatego pani profesor twierdzi, że zniewolenie izraelskich kobiet i zgwałcenie ich byłoby całkowicie dopuszczalne. To samo dotyczy chrześcijanek, jako że w opinii Saleh, kobiety, które są jeńcami wojennymi stanowią własność tych, którzy je zniewolili. - Aby je upokorzyć, stają się własnością dowódcy armii lub [innego] muzułmanina, a on może uprawiać z nimi seks, tak jak uprawia seks ze swoimi żonami – stwierdza prof. Saleh.
Warto w tym momencie dodać, że oświadczenie wykładowczyni uniwersytetu Al-Azhar nastąpiło w momencie, kiedy jeszcze nie przebrzmiały echa ostatniego spotkania rektora wspomnianej uczelni, wielkiego imama, szejka Ahmed al-Tayyeba z papieżem Franciszkiem, które zostało scharakteryzowane jako „serdeczna rozmowa”.
Odbyła się ona w papieskiej bibliotece w Pałacu Apostolskim. Franciszek podarował wówczas imamowi egzemplarz swej encykliki „Laudato si’” oraz medal, przedstawiający drzewo oliwne - symbol pokoju. Spotkanie zakończył wzajemny uścisk obu rozmówców.
Następnie zebrały się dwie delegacje: uniwersytetu Al-Azhar (ośmioosobowa, z udziałem ambasadora Egiptu, akredytowanego w Watykanie) oraz Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego, z jej przewodniczącym, kard. Jeanem-Louisem Tauranem na czele.
Dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi poinformował, że papież i wielki imam podkreślili wielkie znaczenie tego spotkania w ramach dialogu między Kościołem katolickim i islamem. Jak poinformowała Katolicka Agencja Informacyjna, skupili się następnie na wspólnym zaangażowaniu zwierzchników i wiernych wielkich religii na rzecz pokoju na świecie, na odrzuceniu przemocy i terroryzmu, na sytuacji chrześcijan w kontekście konfliktów i napięć na Bliskim Wschodzie oraz ich ochronie.
Jak to się ma do stanowiska wykładowczyni uniwersytetu Al-Azhar? Warto podkreślić, że władze uczelni w żaden sposób się od niego nie odcięły. Trudno przy tym nie zauważyć, że wypowiedź ta w zasadzie podsumowuje podejście muzułmanów do jakiegokolwiek dialogu, z międzyreligijnym na czele...