Tzw. Konstytucja dla biznesu już w konsultacjach społecznych

0
0
0
/

Ministerstwo Rozwoju przekazało do konsultacji społecznych projekt ustawy prawo przedsiębiorców nazywane powszechnie „Konstytucją dla biznesu”, by pod koniec marca razem z ich wynikami, przesłać go do Sejmu.

Resort chce, aby rozwiązania w nim zawarte weszły w życie od 1 września tego roku, a to wymaga przygotowania tzw. ustawy wprowadzającej, która oznacza konieczność nowelizacji ponad 200 obecnie obowiązujących ustaw.

Ustawa prawo przedsiębiorców zastąpi obowiązującą od 2004 roku ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, która do tej pory była nowelizowana ponad 80 razy i w związku z tym jej przepisy nie stanowią już spójnej całości.

Wspomniana ustawa wprowadza 14 podstawowych zasad prawnych odnoszących się do przedsiębiorców, z których najważniejsze to: wolności działalności gospodarczej, pewności prawa, proporcjonalności, domniemania niewinności, czy milczącej zgody.

Pierwsza to wolność działalności gospodarczej, czyli realizacja postulatu, „co nie jest zabronione jest dozwolone”, do tej pory mimo zapewnień kolejnych rządów, było generalnie odwrotnie, stąd ogromna ilość różnego rodzaju pozwoleń i koncesji na prowadzenie działalności gospodarczej.

Druga to zasada „pewności prawa” szczególnie ważna, jeżeli chodzi o przepisy podatkowe, jeżeli w danym stanie prawnym przedsiębiorca mógł np. skorzystać z jakiś preferencji podatkowych i z nich skorzystał, to zmiany w prawie w tym zakresie mogą dotyczyć tylko przyszłości, prawo nie może natomiast działać wstecz.

Kolejna to „zasada proporcjonalności” (np. w przypadku przekroczenia prawa kara proporcjonalna do tego przekroczenia (przykładem rażącej nieproporcjonalności była kara za wycięcie 1 drzewa nałożona przez marszałka woj. łódzkiego w wysokości 175 tysięcy złotych), czy też zasada „domniemania niewinności” w odniesieniu do przedsiębiorców w różnego rodzaju postępowaniach administracyjnych czy skarbowych.

I wreszcie na koniec niezwykle ważna w tego rodzaju postępowaniach zasada „milczącej zgody”, polegająca na tym, że jeżeli jakiś urząd ma wydać decyzję najdalej w ciągu 30 czy 60 dni, a w tym okresie jej nie wyda, to przedsiębiorca ma prawo działać tak jakby tę zgodę otrzymał.

Ale w „Konstytucji dla biznesu” jest zawartych kilka interesujących rozwiązań adresowanych do tych, którzy chcą rozpocząć działalność gospodarczą, ale boją się skutków stałych obciążeń, które trzeba ponosić już w momencie jej rozpoczęcia.

Pierwsza to działalność nierejestrowa, a wiec działalność na mniejszą skalę (przychody miesięczne do 50% minimalnego wynagrodzenia - a więc w 2017 roku nie powinny one być wyższe niż 1000 zł) nie będzie uznawana za działalność gospodarczą (drobny handel, świadczenie drobnych usług np. korepetycji).

Druga to ulga na start, czyli zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne przez pierwsze 6 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej, co powinno być zachętą do podejmowania pierwszej działalności gospodarczej (zachowana zostaje zasada tzw. małego ZUS, czyli 50% składka na ubezpieczenia społeczne przez pierwsze 2 lata od rozpoczęcia działalności gospodarczej).

Wreszcie trzecia to likwidacja numeru REGON, przedsiębiorca w kontaktach z urzędami będzie posługiwał się wyłącznie numerem NIP, co więcej kontakty urząd- przedsiębiorca za jego zgodą lub na wniosek, będą się mogły odbywać przez telefon, e-mail albo za pomocą innych środków komunikacji.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną