Golgota Picnic w Poznaniu przegrała ale wraca jak bumerang

0
0
0
/

W środę 25 czerwca z inicjatywy Krucjaty różańcowej odbył się przed gmachem Ministerstwa Kultury, transmitowany przez telewizję Trwam, protest przeciwko wystawianiu szerzącej pogardę i nienawiść do chrześcijaństwa sztuki „Golgota Picnic”. W proteście brali udział przedstawiciele Krucjaty Młodych TFP, politycy PiSu, dziennikarze i artyści, aktywiści inicjatywy Stop seksualizacji dzieci, księża z Bractwa Piusa X.

 

Materiały dotyczące treści bluźnierczego przedstawienia, nagranie, tekst sztuki, zdjęcia z przedstawienia, Krucjata Różańcowa otrzymała od francuskiej organizacji katolickiej. Sukcesem Krucjaty było zablokowanie wystawienia sztuki w Poznaniu.

 

Lewica nie zrezygnowała jednak z szerzenia antykatolickiej nienawiści. Samorządowe instytucje kultury w 30 miastach postanowiły za pieniądze podatników zorganizować darmowe pokazy antykatolickiej sztuki. Walka z bluźnierstwem więc nie jest zakończona i dopiero się rozpoczyna. W miastach gdzie wystawiana będzie antykatolicka szuka lub prezentowany jej zapis video, katolicy przewidzieli czynną walkę z agresją antykatolicką.

 

 

Polska to biedny kraj. Trzy miliony Polaków zostało zmuszonych biedą do emigracji zarobkowej. Duża część dzieci w Polsce jest nie dożywiona. Nie ma pieniędzy na wodociągi, kanalizacje czy drogi. Powodem biedy w Polsce są wysokie podatki. Pieniądze z tych podatków są przeznaczane przez pasożytnicze władze na sztukę nowoczesną. Na wystawianie dzieł sztuki z moczu, kału, pornografii i sprofanowanych katolickich dewocjonaliów. Nie da się ukryć, że alternatywą dla marnowania przez państwo pieniędzy podatników na sztukę nowoczesną byłyby niższe podatki, czyli więcej pieniędzy w kieszeniach podatników, pieniędzy które podatnicy wydali by rozsądniej niż politycy.

 

 

Pełne hipokryzji są też deklaracje rządzących, że nie można cenzurować sztuki. Rządzący nie chcą cenzurować sztuki tylko wtedy gdy jest ona antykatolicka. Ale gdy sztuka jest antysemicka to panuje konsensus, że należy ja zwalczać. Tak jak nie jest akceptowany publicznie muzyka neonazistowska, tak jak nikt nie dotuje z pieniędzy podatników nazi kapel nawołujących do nienawiści rasowej, tak samo nie powinna być tolerowana sztuka szerząca nienawiść i pogardę dla katolików. Gdyby ktoś zaproponował wystawienie sztuki Holocaust Picnic szerzącej pogardę dla Żydów to żaden teatr by jej nie wystawił, i żaden polityk nie wsparł by finansowo takiego przedstawienia.

 

Ważną kwestią jest też to po co lewica marnuje tak wielkie pieniądze na demoralizację. Pomimo, że komuniści ponieśli klęskę gospodarczą i technologiczną, lewica nie porzuciła marzeń o globalnej rewolucji bolszewickiej. Polem walki ideowej między katolikami a lewicą stała się kultura. Lewica demoralizuje ludzi bo kultura, wiara i moralność tworzy kapitał społeczny, sprawia że ludzie żyją w naturalnych wspólnotach. Te naturalne wspólnoty, rodzina, religia, naród, są barierą w ekspansji tyrani państwowej. Lewica promuje demoralizację by ochronić swój monopol na władzę.

 

tekst i foto: Jan Bodakowski

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną