Aborcjonistka chce, aby NFZ zatrudniało morderców

Wanda Nowicka (Twój Ruch) wystąpiła do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Walz z wnioskiem o zwolnienie prof. B, Chazana ze stanowiska dyrektora Szpitala im. św. Rodziny ze względu na „blokowanie” przez niego „świadczeń medycznych”. Nowicka wystosowała również list do NFZ, w którym domaga się, aby zawarcie kontraktu z ginekologiem, szczególnie tym, który ma objąć kierownicze stanowisko, wiązało się z deklaracją, że będzie zabijał ludzi.
To kolejne z serii epistoł, jakie znana ze swoich działań przeciwko życiu Nowicka rozesłała po różnych instytucjach w kraju, domagając się pełnej wolności dla zabijania nienarodzonych. Zgodnie z zaproponowanymi przez nią rozwiązaniami, w zawieranym przez NFZ z lekarzem ginekologiem-położnikiem kontrakcie miałby się znaleźć zapis zobowiązujący lekarza do rezygnacji z klauzuli sumienia i dokonywania aborcji, a także wszystkich innych „świadczeń” przeciwko życiu. Jeżeli lekarz mimo tego odmówiłby zabicia dziecka w łonie matki, miałoby to skutkować obciążeniem go karą pieniężną oraz zerwaniem zawartego z nim kontraktu.
We wniosku o pozbawienie prof. Chazana zajmowanego przez niego stanowiska, aborcjonistka powołała się na oświadczenie rzecznika praw pacjenta o naruszeniu przez prof. Chazana prawa pacjentki do informacji oraz prawa do zgłoszenia sprzeciwu od orzeczenia lub opinii. Zaapelowała do prezydent Gronkiewicz-Waltz, aby następca prof. Chazana „w pełni respektował prawo obowiązujące w Polsce” oraz „stosował się do najnowszych osiągnięć medycyny”.
Najwyraźniej pospolity mord, znany od czasów Kaina i Abla, jest dla Nowickiej „najnowszym osiągnięciem medycyny”.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl