W. Cejrowski o M. Bonim: To kapuś, który donosił MORDERCOM
- Kiedy w zeszłym roku zobaczyłem tego typa, jak paraduje sobie bezwstydnie po Targach Książki w Warszawie, krzyknąłem za nim: PRECZ Z KOMUNĄ! Korwin zdobył się na więcej odwagi – pisze na swoim blogu Wojciech Cejrowski.
Znany podróżnik i publicysta punktuje też przeszłość Michał Boniego: „Michał Boni to komunistyczny kapuś - donosił na kolegów i w końcu, po latach, przymuszony okolicznościami wreszcie się do tego przyznał. Komu donosił? Mordercom. Komunizm to system zbrodniczy, który Konstytucja RP stawia na równi z faszyzmem.”
„Kapusiów powinniśmy wykluczać z życia publicznego” - konstatuje Wojciech Cejrowski.
Do incydentu doszło podczas spotkania polskich europosłów, zorganizowanego przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych w pałacyku przy ul. Foksal w Warszawie. - Kiedy w czasie debaty ws. ustawy lustracyjnej (w 1992 roku) Boni wypierał się, że był agentem SB i wyzywał mnie od idiotów, dałem mu słowo i go dotrzymałem. Przyznał się potem, że był agentem, od początku miałem rację – relacjonował dziennikarzom swoje postępowanie Janusz Korwin-Mikke. Dodał, że uderzył go w „dyskretnym miejscu”, zatem nie spodziewał się, że Boni „pobiegnie z tym zaraz do mediów”.
Tyle tylko, że „dyskretnym miejscem” nie da się w jakikolwiek sposób nazwać budynku należącego do kluczowego resortu.
W TVN 24 Michał Boni, mówiąc o zajściu, zaznaczył, że wcześniej spotykał się z Januszem Korwin-Mikkem w Parlamencie Europejskim i nie widział z jego strony „agresji i niechęci”.
Janusz Korwin-Mikke zapewnił, że nie obawia się ewentualnych konsekwencji. „Za komuny siedziałem, mogę posiedzieć i teraz” - podkreślił.
Michał Polak
fot. flickr.com , wikimediacommons
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl