Statystyki zapaści cywilizacyjnej Polski

Niestety nie da się ukryć, że żadna z dwu największych partii konkurujących o władzę w III RP, nie ma pomysłu, ani nie czuje potrzeby, likwidacji systemowych patologii wyniszczających Polskę i Polaków.

Katalog takich patologii, klasyfikujących Polskę w szeregu najmniej rozwiniętych państw świata przedstawił w pracy „Nie daj sobie wmówić. 20 mitów, którymi władza ogłupia społeczeństwo”, wydanej nakładem wydawnictwa S3 media, wydawcy tygodnika „Najwyższy Czas”, Bartosz Marczuk.

W swej pracy Marczuk ukazał zapaść cywilizacyjną Polski, wyniszczanej przez socjalistów, na tle sytuacji innych krajów świata. Najlepiej ukazuje ten stan to, że III RP znajduje się na 160. miejscu na świecie pod względem możliwości inwestycyjnych (1 miejsce państwo najbardziej przyjazne inwestycjom). By prowadzić działalność gospodarczą w III RP trzeba przejść przez 2 razy więcej procedur niż w krajach rozwiniętych.

Pod względem systemu podatkowego Polska znajduje się na 114 miejscu (1 miejsce ma państwo o najniższych podatkach). Kryterium rozpoczęcia działalności gospodarczej wskazuje, że Polska znajduje się na 125. miejscu (1 miejsce kraj w którym najłatwiej jest rozpocząć działalność gospodarczą).

Według kryterium długotrwałości kosztowności procedur sądowych Polaka zajmuje 84. miejsce (1 miejsce państwo gdzie można najłatwiej i najtaniej dochodzić sprawiedliwości w sądzie). W kategorii przejrzystości systemu podatkowego Polska zajmuje 114. miejsce na świecie (za Kazachstanem, Rwandą, Botswaną, Mongolią, Papuą Nową Gwineą, Afganistanem, Irakiem, Syrią i Autonomią Palestyńską) i 32. miejsce w Europie na 41 europejskich krajów (1 miejsce ma kraj z najbardziej przejrzystym systemem podatkowym).

Władze Polski szczególnie niszczą małe i średnie przedsiębiorstwa. Szkodliwość polskich władz najlepiej widać na tle wsparcia władz Wielkiej Brytanii dla małych i średnich przedsiębiorstw. Władze Zjednoczonego Królestwa zostały zobowiązane do dokonywania minimum 25 proc. zakupów w małych i średnich przedsiębiorstwach. Władze Brytyjskie uczą właścicieli drobnych przedsiębiorstw jak starać się o zamówienia rządowe. Brytyjczycy zmniejszyli też koszty prowadzenia działalności gospodarczej, zwiększyli ilość przedsiębiorstw, które nie muszą prowadzić kosztownego audytu, oraz zadekretowali, że wprowadzenie nowego przepisu lub kosztu wymaga likwidacji dwu starych.

Jan Bodakowski

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.