Machina propagandy sukcesu tym razem o bezrobociu

Polska jest jednym z trzech krajów Unii Europejskiej, w którym odnotowano spadek bezrobocia - z wyników badań Eurostatu nie kryje zadowolenia minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapomina jednak, że jest to efekt licznej emigracji za pracą do krajów Zachodu, nie zaś, jak usiłuje wmówić rządowa propaganda, wprowadzanych reform.

- Jedynie trzem krajom udało się w czasie kryzysu obniżyć bezrobocie. To Polska, Niemcy i Malta - stwierdził szef MPiPS, dodając, iż w pozostałych krajach w latach 2007-2014 odnotowano wzrost liczby osób pozostających bez zatrudnienia. Pod koniec czerwca pracy nie mogło znaleźć aż 25 mln mieszkańców państw wspólnoty. Najtrudniejsza sytuacja panuje w Grecji, gdzie stopa bezrobocia sięgnęła 27 procent. Nieco lepsze warunki na rynku pracy są w Hiszpanii, gdzie bez pracy pozostaje 24 proc. osób.

- Stopa bezrobocia w Polsce, po uwzględnieniu czynników sezonowych, spada nieprzerwanie od listopada ubiegłego roku. Jeżeli nic nie zakłóci ożywienia gospodarczego, ten trend powinien się utrzymać także w kolejnych miesiącach - uważa minister Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem będzie to możliwe m. in. dzięki przygotowanej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej reformie urzędów pracy, uelastycznieniu czasu pracy, a także ustawie o ochronie miejsc pracy.

Aż chciałoby się zapytać: skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Dlaczego Polacy emigrują zagranicę, zamiast powracać do kraju? Dlaczego wielu z nich stara się o zmianę obywatelstwa? Czyżby przemawiała przez nich niewdzięczność wobec tak skutecznych działań w walce z bezrobociem, jakie funduje nam obecnie rządząca w Polsce ekipa?

Julia Nowicka

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.