Katolik wobec polityki - wybory prezydenckie, a potem parlamentarne

0
0
0
/

Zbliżające się wybory prezydenckie, a potem parlamentarne, kolejny raz są okazją do tego by katolicy, zgodnie z nauczaniem Kościoła katolickiego, podjęli starania o to by ustrój i przepisy w Polsce były zgodne z nauczaniem katolickim.


Z racji na deklaracje Polaków wydawało by się, że nie powinno być z tym problemu, niestety od przeszło ćwierć wieku, pomimo demokracji i możliwości decydowania o losie Polski, katolicy w Polsce konsekwentnie olewają nauczanie kościoła, i konsekwentnie, z uporem maniaka, na swoją niekorzyść, głosują na różne partie, które łączy to, że ich programy i działania są sprzeczne z nauczaniem kościoła katolickiego.


Niestety jedną z przyczyn, takiej patologii, jest to, że media katolickie wspierają polityków, którzy swoje antykatolickie działania i poglądy, opakowali w frazesy pseudo patriotyczne i pseudo dewocyjne.


Społeczne nauczanie kościoła


Społeczne nauczanie kościoła zawarte w encyklikach jest jednoznaczne i przystępnie napisane. Nie dosyć, że moralne, to i funkcjonalne, przynoszące korzyści wszystkim członkom społeczeństwa. Niestety nawet osoby zdające sobie z treści zawartych w nauczaniu katolickim, nie są wstanie powiązać tych treści ze swoimi decyzjami politycznymi, albo świadomie idą na kompromis, głosząc potrzebę wyboru mniejszego zła - co samo w sobie jest nie katolickie.


Według katolickiej nauki społecznej każdy ma prawo i obowiązek troski o dobro wspólne. Jedną z podstawowych zasad katolickiej nauki społecznej jest zasada subsydiarności polegająca na tym, że jednostki mają dbać o swój byt, gdy nie są wstanie zadbać o swój byt ingeruje rodzina, gdy rodzina nie jest wstanie zadbać o swoje sprawy ingeruje wspólnota lokalna, gdy wspólnota lokalna nie ma jak zadbać o siebie ingeruje państwo.


Niestety obecnie w Polsce, i w Unii Europejskiej, obowiązuje zasada ingerencji władzy we wszystkie dziedziny życia - zasada ta sprzeczna jest z zasadą subsydiarności. Unia Europejska, władze państwowe i samorządowe, uniemożliwiają jednostkom, rodzinom, wspólnotom lokalnym, i państwom dbanie o swój własny interes. Nadmierny interwencjonizm, nie dosyć że niszczy jednostki, rodziny, i społeczeństwo, to też nie rozwiązuje problemu, kreując kolejne nowe problemy.


Dla tego też zadaniem katolika w polityce jest całkowite zniszczenie tego patologicznego systemu. Zwrócenie wolności i suwerenności jednostkom, rodzinom, społeczeństwu. Niestety partie i politycy w Polsce mają całkowicie odmienny cel, chcą utrzymania tego patologicznego systemu by móc zaspakajać swoją sadystyczną potrzebę kontrolowania wszelkich poczynań i życia obywateli.


Dla kościoła katolickiego fundamentem rozwoju rodziny jest własność prywatna katolicki program polityczny powinien mieć na celu upowszechnienie własności wśród rodzin. Tak by rodziny miały swoje firmy, nie były zależne od państwa czy zatrudniających pracowników najemnych korporacji.


Katolik powinien więc głosować tylko na takiego polityka, który zgodnie z nauczaniem katolickim chce drastycznie ograniczy liczbę radnych, posłów i senatorów, by nie dochodziło do efektu rozproszenia odpowiedzialności i podatnicy nie musieli nadmiernie być obciążeni kosztami polityki. By zapewnić katolikom udział w odpowiedzialności za dobro wspólne radni do samorządu i senatorowie powinni pochodzić z wyborów jednomandatowych, zaś wybory do sejmu powinny być całkowicie proporcjonalne i pozbawione progów wyborczych - by sejm był organem odzwierciedlającym preferencje polityczne Polaków.


Bardzie istotne, zgodnie z duchem społecznego nauczania kościoła, jest to by nowy parlament zajął się likwidacją szkodliwych przepisów i wyzwoleniem Polaków. W oczekiwaniu na przejecie władzy katolicy powinni przygotować szczegółowy plan które, jak, w jakiej kolejności, szkodliwe przepisy likwidować.


Katoliccy wyborcy powinni dążyć do tego by maksymalnie ograniczyć inferencje państwa w życie obywateli. Państwo powinno stać na straży praw i wolności obywateli.


Podatki powinny być jak najniższe i jak najprostsze. Zapewniło by to nie tylko dobrobyt, likwidacje bezrobocia i rozwój gospodarczy, ale i zwiększenie wpływów do budżetu, oraz drastyczne zmniejszenie problemów na które trzeba wydawać pieniądze. Likwidacja systemu socjalistycznego niszczącego Polskę jest bardzo prosta. To, że ani rząd ani opozycja nie chcą tego zrobić, rodzi przypuszczenia, że albo proste rozwiązania umykają zdolnościom percepcyjnym polityków albo politycy świadomie utrzymują sztuczną biedę w Polsce.


Podstawowe świadczenia medyczne powinny być gwarantowane wszystkim. System powinien być finansowany z środków publicznych bez zbędnej biurokracji. Równocześnie wszelkie placówki medyczne powinny być prywatne. Jednym z podstawowych błędów w dyskusji o lecznictwie w Polsce jest przeświadczenie, że finansowanie publiczne musi wiązać się z świadczeniem usług przed podmioty publiczne.


Niestety charakterystyka usług i dób na rynku opieki zdrowotnej jest taka, że konsument nie ma możliwości ochrony swoich interesów, i te interesy konsumenta powinno chronić państwo. Dziś tego nie robi czego przykładem jest to, że urzędy nakładają kary na Naczelną Rade Lekarską za walkę z oszustwem homeopatii.


Publiczne służby zatrudnienia powinny zostać zlikwidowane. Doświadczenie wskazuje, że ich istnienie nie pomaga w znajdywaniu pracy. Wszyscy w Polsce, bez zbędnej biurokracji generującej koszty, powinni być objęci opieką zdrowotną. Dzisiejszy system realnie uniemożliwia aktywizacje zawodową bezrobotnych, podjecie pracy za kilka złotych na kilka godzin wiąże się z kilkudniową procedurą wyrejestrowania i ponownej rejestracji bezrobotnego.


Pomoc społeczna świadczona przez państwo jest nieefektywna, i dla tego powinna więc zostać zlikwidowana. Dopuszczalne jest to by z budżetu publicznego kupowano usługi w podmiotach poza rządowych, które generują mniej kosztów. Najważniejsze jest to, likwidacja zbędnych przepisów i obniżka podatków zapewni dobrobyt i ograniczenie sfery biedy. Ludzie będą mieli dzięki wolnemu rynkowi prace i pieniądze na pomoc bliźnim.


Obecny system emerytalny od samego początku skazany jest na bankructwo. Należy więc przestać oszukiwać ludzi, że w przyszłości będzie działał. Należy zlikwidować ZUS itp., zaprzestać zbiórki składek, a dotychczasowym emerytom zapewnić emeryturę obywatelska pozwalając na przeżycie.


Wprowadzenie powszechnej emerytury obywatelskiej pozwoli na likwidacje wszelkich przywilejów emerytalnych, w tym i tych, które mają komuniści.


Z przestrzeni publicznej należy usunąć wszelkie pomniki itp. gloryfikujące komunistów. Należy surowo karać za gloryfikacje i promocje komunizmu. Ważne jest ukaranie zbrodniarzy komunistycznych i ujawnienie prawdy o historii PRL.


Suwerenem w edukacji dzieci powinni być rodzice. Dziś można odnieść wrażenie, że publiczna edukacja jest w rękach rządzących instrumentem indoktrynacji i demoralizacji. Zachowanie MEN w ostatnich latach wskazuje, że należy ten urząd i jemu podobne zlikwidować.


Unia Europejska powinna być zlikwidowana. Jej istnienie jest szkodliwe dla Europy i Europejczyków. Polska tylko straciła na obecności w Unii Europejskiej. Uzyskane fundusze europejskie były mniejsze od tego co Polska wpłaciła do Unii Europejskiej i co straciła w wyniku przyjęcia szkodliwych euro przepisów. By skorzystać z euro kasy Polska straszliwie się zadłużyła. Euro środki często zostały wydane na inwestycje generujące olbrzymie koszty.


Należy zmniejszyć ilość przepisów i lepiej zorganizować prace samych sądów.


Należy przywrócić karę śmierci za morderstwo, i wprowadzić ją za pedofilie, handel ludźmi, brutalne gwałty i sprzedaż narkotyków nieletnim.


Prawnie należy uniemożliwić nieletnich dostęp do pornografii. Pornografia zaburza rozwój psychiczny, intelektualny i emocjonalny dzieci. Uczy akceptacji przemocy seksualnej, szkodliwych dla zdrowia zachowań seksualnych i nienawiści do kobiet.


Należy zakazać wszelkich form aborcji, bo aborcja jest zwyczajnym morderstwem nienarodzonych dzieci.


Procedury in vitro powinny być zakazane. Ich konsekwencja jest zabijanie części wytworzonych zarodków. W czasie in vitro kobiety poddawane są szkodliwej dla zdrowia procedurze. Odsetek dzieci zagrożonych chorobami genetycznymi i niepłodnością jest większy w populacji dzieci z in vitro niż dzieci z naturalnej prokreacji.


Należy wprowadzić zakaz propagowania zachowań szkodliwych dla zdrowia, w tym homoseksualizmu, nikotynizmu i hazardu.


Należy zakazać lichwiarskich pożyczek.


Należy zlikwidować publiczne media i zaprzestać poboru abonamentu.


Należy zakazać oboju rytualnego i innych okrutnych innowierczych praktyk religijnych.


W polityce międzynarodowej Polska nie powinna być szabesgojem ani USA, ani Izraela, ani Rosji. Polska powinna mieć dobre i partnerskie stosunki ze wszystkimi krajami, które chcą mieć z Polską dobre i partnerskie stosunki.


Jan Bodakowski

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną