Płużański, narodowcy, wolnościowcy i kibice. Protest przeciw sowieckim pomnikom
W 70. rocznicę wkroczenia Armii Czerwonej do Warszawy, środowiska określane przez media lojalne wobec PiS mianem "piątej kolumny Putina" i "ruskich agentów" jak co roku demonstrowały na rzecz likwidacji pomników gloryfikujących zbrodniczą Armię Czerwoną i komunizm.
Protest odbył się w warszawskim Parku Skaryszewskim leżącym opodal Stadionu Narodowego. To właśnie tu warszawska ziemia plugawiona jest monumentem ku czci zbrodniczej Armii Czerwonej.
W proteście przeciw komunistycznym pomnikom wzięli udział narodowcy wspierający kandydaturę Grzegorza Brauna na prezydenta, działacze ONR, Ruchu Narodowego, Narodowej Wolnej Polski, Niklota, Narodowej Warszawy, działaczki Sekcji Kobiet Ruchu Narodowego, aktywiści Kongresu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego, Solidarnych, Instytutu Romana Rybarskiego, i kibice Legii.
Kilkunastu policjantów, z trzech radiowozów, dzielnie pilnowało pod okiem 4 kamer, monument gloryfikujący sprzeczny z kodeksem karnym i konstytucją totalitarny ustrój.
Do uczestników protestu przemówił znany historyk specjalizujący się w opisywaniu powojennych zbrodni komunistycznych Tadeusz Płużański, lider Niklota i historyk pracujący w Muzeum Wojska Polskiego Tomasz Szczepański, przedstawiciele RN, NWP, Solidarnych, Instytutu Rybarskiego. Manifestacje dokumentowała tylko TV Republika i kanał YT Sumienie Narodu.
Protestujący przypomnieli o tym, że Związek Sowiecki napadł na Polskę wraz ze swoim sojusznikiem nazistowskimi Niemcami we wrześniu 1939 roku. W wyniku tego sojuszu pół Polski znalazło się pod sowiecką okupacją. Na terenach sowieckiej okupacji Moskwa kontynuowała eksterminację narodu polskiego. Miliony Polaków z Kresów stało się ofiarą terroru, mordów i deportacji.
Po tym jak naziści zerwali sojusz z sowietami, i sowieci dzięki wsparciu USA wkraczali ponownie na ziemie polskie, rozpoczęła się komunistyczna zagłada Polaków - Armia Czerwona, NKWD, i komunistyczni kolaboranci dokonywali zagłady aktywnych polskich patriotów z NSZ, AK i innych formacji podziemia.
W wyniku II w.ś. Polska znalazła się pod sowiecką okupacją. Najwybitniejsi patrioci zostali zamordowani. Polacy przez pół wieku musieli cierpieć biedę i zapaść cywilizacyjną. Do dziś polska bieda będąca owocem komunistycznej okupacji, jest sztucznie utrzymywana przez pasożytujące na Polsce elity wyrosłe z kadr komunistycznych kolaborantów z partii i bezpieki.
tekst i fot. Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl