Femen - droga do upadku
Od 19 czerwca 2015 na ekranach polskich kin zagości doskonały film dokumentalny o ukraińskich aktywistkach z feministycznej organizacji Femen i jej toples happeningach. Obraz choć ciekawy, to ponury, bo ukazujący jak organizacja, która zasłynęła sensownymi protestami, zdegenerowała się, i dziś za pieniądze zachodnich antyklerykałów zajmuje się antykatolickimi profanacjami.
„Jestem Femen” na ekranach polskich kin zagości 19 czerwca 2015. Reżyserem tego szwajcarskiego dokumentu jest Alain Margot. Bohaterkami filmu są założycielki Femen - Anna Hutsol, Alexandra 'Sasha' Schevchenko, Oxana Shachko.
Pierwszoplanową postacią dokumentu jest Oksana Shachko. Prześliczna, drobna brunetka, plastyczka i ekstremistka polityczna, która dzieli swój czas między pisanie ikon a przygotowywaniem tekturowych dekoracji i kostiumów na demonstracje, udział w demonstracjach i pobyty za protesty w aresztach. Oksanę widzowie poznają też jako miłośniczkę przyrody i osobę mającą kontakty z grupami rekonstrukcji historycznej.
Pierwsze protesty Femenu ukazane w filmie były sensowne. Aktywistki domagały się kary śmierci dla bezkarnych, bo powiązanych z władzami, morderców i gwałcicieli. Protestowały przeciw kreowaniu negatywnego wizerunku Ukrainek jako prostytutek. Organizowały happeningi przeciw rozkradaniu publicznej własności przez rządzących, a także protesty krytykujące rządzących i pseudo-opozycję oraz potępiające demonstrowanie na cudze zlecenie, za pieniądze. Po kilku latach Femen zdegenerował się, zniżając się do tego, przeciw czemu demonstrował i sam zapewne demonstruje na cudze zlecenie. Femen urządzał też happeningi przeciw Putinowi, Łukaszence, marnowaniu pieniędzy na Euro, wykorzystywaniu kobiet przez seksbiznes.
Film ukazuje początki ruchu, jego narodziny w Chmielnickim, wśród nastolatek. Zawiera rozmowy z matką i zakochanym w aktywistce chłopakiem, zapisy samych toples akcji i przygotowań do nich, imprez po akcjach policyjnych. Przedstawia ideologię ruchu zakładającą, że wizerunek Femenu mają kształtować młode, atrakcyjne i agresywne kobiety.
Z filmu można się dowiedzieć, że przez lata źródłem dochodów Femenu były datki z całego świata, użyczanie loga organizacji dla działalności komercyjnej i sprzedaż gadżetów.
Najbardziej szokującym, a zarazem irracjonalnym elementem ideologii Femen jest nienawiść do chrześcijaństwa, a szczególnie do katolicyzmu. Działaczki Femenu w ramach poparcia dla Pussy Riot, ukaranych za profanacje cerkwi, ścięły w Kijowie krzyż poświęcony ofiarom terroru komunistycznego zamordowanym przez NKWD, czyli służbę, z której powstała KGB, z której wywodzą się władze dzisiejszej Rosji w tym i Putin. Organizacja zasłynęła też profanacjami w kościołach katolickich w Europie i agresją wobec duchownych.
Jan Bodakowski
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl