Objawienia w Medjugorje odrzucone przez papieża!
Przepowiadanie przyszłości to nie jest tożsamość chrześcijańska - powiedział Franciszek dziś w Domu Św. Marty podczas porannej Mszy św. Oficjalne stanowisko w sprawie objawień Maryi i Bośniackiej miejscowości Stolica Apostolska ma wydać prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu.
Jednak już dziś, trzy dni po zakończeniu pielgrzymki do Bośni i Hercegowiny, Ojciec Święty dał jasno do zrozumienia, jaką podejmie decyzję. Mówiąc o pokusach w czasie porannej homilii, papież wymienił chęć „poszukiwania nowości”.
- Zdarzają się pewne formy chrześcijańskiej duchowości, które stanowią rodzaj współczesnej „eterycznej” gnozy. Podobna pokusa polega z kolei na ciągłym poszukiwaniu nowości, „jakby się zapomniało, że już raz zostaliśmy wybrani i namaszczeni” i że „mamy zapewnienie Ducha Świętego”. Ulegający tej pokusie, jak wyjaśnił Papież, ciągle pytają: „Gdzie są ci widzący, którzy opowiedzą nam dzisiaj o liście Matki Bożej, co ma być przysłany o czwartej po południu?”. To nie jest tożsamość chrześcijańska – zaznaczył Ojciec Święty. – Bo ostatnie słowo Boga ma na imię Jezus i nic więcej”.
Słowa te świadczą wyraźnie o tym, że rzekomo mająca przepowiadać przyszłość Maryja, podczas „widzeń” w Medjugorie nie zostanie uznana przez Stolicę Apostolską jako prawdziwe objawienie.
O tę sprawę pytali dziennikarze podczas konferencji prasowej na pokładzie papieskiego samolotu wracającego do Włoch. Ojciec Święty przypomniał, że kwestię objawień w Medjugorie badała komisja ustanowiona jeszcze przez papieża Benedykta, pod kierownictwem ks. kard. Camillo Ruiniego, a rezultat swoich badań przekazała na jego ręce. On z kolei wręczył ten dokument prefektowi Kongregacji Nauki Wiary, ks. kard. Gerhardowi Müllerowi.
Jak mówił papież, kwestia ta była omawiana na posiedzeniu sesji tej dykasterii w ostatnią środę maja. - Jesteśmy na etapie podejmowania decyzji, które następnie zostaną zakomunikowane. Obecnie dawane są jedynie pewne wskazania biskupom - stwierdził papież.
Jak twierdzi sześcioro „widzących”, Matka Boża zaczęła się im ukazywać 24 czerwca 1981 roku, w miejscu zwanym Podbrdo, u podnóża wzgórza Crnica. Ma objawiać się im do dnia dzisiejszego. Trojgu z nich (Ivan, Vicka, Marija) przez czas już ponad 31 lat objawień prawie codziennie, pozostałej trójce (Mirjana, Ivanka, Jakov) z różną częstotliwością, raz w roku bądź raz w miesiącu.
Matka Boża objawia się widzącym tam, gdzie aktualnie przebywają. Ma wzywać cały świat do modlitwy i nawrócenia, przekazywać liczne orędzia, w których ma zachęcać do pogłębienia życia wiary i życia sakramentalnego, do lektury Pisma Świętego, oraz wszelkiej pobożnej praktyki, do pokuty oraz oddania swojego życia Jezusowi. Ma przekazywać widzącym tajemnice dotyczące przyszłych losów Kościoła i świata.
Do lat 80. parafia Medziugorie stanowiła typową wiejską parafię. Wtedy w związku z mającymi się tutaj wydarzyć objawieniami Matki Bożej oraz w konsekwencji napływu wielu pielgrzymów i turystów Medziugorie, do tej pory całkowicie zamieszkane przez Chorwatów, zmieniło swój charakter. Z małej wioski, składającej się pierwotnie z trzech osad, stało się miejscem kultu religijnego dla przybywających tam licznie pielgrzymów, a przy tym bazą gastronomiczno-noclegową, miejscem handlu dewocjonaliami i pamiątkami, którymi to zajęciami trudni się obecnie wielu mieszkańców, spośród których wielu napłynęło do Medjugorie w ostatnich latach.
Michał Polak
za: ansa, ekai, rv
fot. Piotr Frydecki/creative commons, wikimedia
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl