NowoczesnaPL jak plagiat! Kłopoty Balcerowicza już na starcie
Nazwa nowej formacji politycznej Nowoczesna PL już jest poddana nie tyle samej krytyce, co pojawiają się obawy o plagiat. Równolegle działa choćby fundacja Nowoczesna Polska, która wydała specjalne oświadczenie.
Fundacja Nowoczesna Polska zaczyna być mylona z formacją polityczną Leszka Balcerowicza oraz Ryszarda Petru. Dodajmy, takie same kłopoty w 2010 miał Janusz Palikot. Dlatego w tej sprawie pojawiło się specjalne oświadczenie. Fundacja „rozważa podjęcie kroków prawnych w celu ochrony nazwy i tożsamości fundacji w związku z używaniem przez Ryszarda Petru i związane z nim osoby słów „Nowoczesna Polska” na określenie inicjatyw politycznych”. Publikujemy pełną treśc oświadczenia ze strony internetowej Fundacji Nowoczesna Polska:
OŚWIADCZENIE FUNDACJI NOWOCZESNA POLSKA W SPRAWIE WYKORZYSTYWANIA JEJ NAZWY DO CELÓW POLITYCZNYCH
Fundacja Nowoczesna Polska jest niezależną organizacją pozarządową. Nie uczestniczymy w życiu politycznym, działamy na rzecz kultury i edukacji. Od 2001 roku rozwijamy projekty edukacyjne związane z nowymi technologiami: bibliotekę internetową Wolne Lektury, program Edukacja Medialna, serwis Prawo Kultury i wiele innych projektów. Ogromnie niepokoi nas ponowne (poprzednio czynił to Janusz Palikot w 2010 roku) wykorzystywanie nazwy naszej fundacji do celów politycznych. Zarząd fundacji rozważa podjęcie kroków prawnych w celu ochrony nazwy i tożsamości fundacji w związku z używaniem przez Ryszarda Petru i związane z nim osoby słów „Nowoczesna Polska” na określenie inicjatyw politycznych.
Od dwóch tygodni powtarzają się sygnały, że nasza fundacja jest mylona z nową inicjatywą polityczną Ryszarda Petru. W biurze fundacji odbieraliśmy skierowane do niego telefony, a na naszym profilu na facebooku znalazły się krytyczne wobec jego inicjatywy wpisy. Jako organizacja pozarządowa chcemy stać z boku politycznych sporów. Budujemy naszą markę w oparciu o dobre, pożyteczne inicjatywy. Wśród pracowników i współpracowników fundacji mamy osoby o bardzo różnych poglądach politycznych, a łączy nas wspólny cel: ułatwianie dzieciom dostępu do kultury, podnoszenie kompetencji cyfrowych, działania na rzecz rozwoju systemu edukacji. Postronnym obserwatorom może się to wydać nieistotne, ale dla organizacji pozarządowej, która istnieje dzięki setkom darczyńców i wolontariuszy, mylenie instytucji z inicjatywą polityczną będzie miało katastrofalne skutki.
Nazwa „Nowoczesna PL”, pod którą odbywa się obecnie kongres Ryszarda Petru, nie jest identyczna z nazwą „Nowoczesna Polska”, ale jest myląco podobna. Do tego stopnia, że to sami działacze tej inicjatywy rozwijają skrót do słów „Nowoczesna Polska”. Takie rozwinięcie skrótu jest dokonywane np. przez Ryszarda Petru w materiale serwisu Interia. Paweł Rabiej podczas dzisiejszego wystąpienia na kongresie wprost namawiał do „zapisywania się do Nowoczesnej Polski”. A pierwszym punktem programu kongresu była „Mapa wyzwań Nowoczesnej Polski”.
Wygląda więc na to, że politycy usiłują dokonać po raz kolejny zawłaszczenia atrakcyjnej z ich punktu widzenia nazwy używając do tego różnych środków. Zgadzamy się, że „Nowoczesna Polska” to dobra nazwa. Jest to nazwa, którą posługujemy się od 15 lat. Została ona także zarejestrowana jako znak towarowy.
Usiłowaliśmy zakomunikować ten problem Ryszardowi Petru. Po wysłaniu emaili, jeszcze w kwietniu, długo czekaliśmy na odpowiedź, aby w końcu odebrać telefon od osoby związanej z jego biurem, która (niestety, tylko ustnie) zapewniła, że nie mamy się czego obawiać, bo podczas kongresu inicjatywa wystartuje pod zupełnie inną nazwą. Prezes fundacji Nowoczesna Polska został nawet zaproszony na kongres. Niestety, zapewnienia te okazały się niezgodne z prawdą i najwyraźniej służyły tylko powstrzymaniu fundacji przed podjęciem kroków prawnych przed kongresem. Kongres odbył się pod nazwą „Nowoczesna PL”, a słowa „Nowoczesna Polska” na określenie nowej inicjatywy padały ze sceny w regularnych interwałach.
Duża inicjatywa Ryszarda Petru dysponuje budżetem i obecnością medialną nieporównywalną z możliwościami, jakie ma mała organizacja pozarządowa. Rozumiemy, że z jego perspektywy jest to problem nieważny bądź wydumany. Jest on jednak dla nas problemem realnym. I nie jest to tylko problem jednej organizacji, bo pokazuje on w ogóle stosunek klasy politycznej do prawdziwie, odpolitycznionych, oddolnych działań obywatelskich. O tym, czy posunięcia Ryszarda Petru są sprzeczne z prawem zdecyduje sąd, z pewnością jednak nie można ich zaliczyć do etycznych i zgodnych z deklarownymi hasłami programowymi. Dobre praktyki działań politycznych nakazują szacunek dla innych podmiotów życia publicznego, nawet jeśli są one niewielkie i działają lokalnie.
Fundacja Nowoczesna Polska już raz była w takiej sytuacji. W 2010 roku start swojej inicjatywy politycznej ogłosił Janusz Palikot pod oficjalną nazwą „Ruch Poparcia Palikota – Nowoczesna Polska”. Nieoficjalnie, podobnie jak Ryszard Petru, posługiwał się także nazwą „Nowoczesna Polska”. W wyniku podjętych przez nas działań prawnych i medialnych Janusz Palikot podjął decyzję o zmianie nazwy, argumentując to faktem, że nie można budować proobywatelskiej polityki jednocześnie w oczywisty sposób krzywdząc niezależne, oddolne, apolityczne inicjatywy. Decyzja ta została przywitana z uznaniem przez środowisko organizacji pozarządowych.
Mamy nadzieję, że podobną decyzję podejmie Ryszard Petru. Jej brak zmusi nas do obrony naszej tożsamości na wszelkie dostępne nam sposoby. Bycie uznawanym w powszechnym odbiorze za inicjatywą polityczną, związaną z jedną konkretną opcją światopoglądową, jest dla nas po prostu wyrokiem śmierci. Jednocześnie będziemy wdzięczni za wszelkie wsparcie w tej sprawie.
Jarosław Lipszyc
prezes zarządu fundacji Nowoczesna Polska
Komunikat powyższy został opublikowany na stronie Fundacji dziś, po zakończeniu kongresu założycielskiego.
Nam jedynie pozostaje mieć nadzieję że NowoczesnaPL nie będzie w żaden sposób, nigdy łamała prawa ani także działała na czyjąkolwiek szkodę.
Więcej na temat nowej partii wypowiedział się dokładnie 10 lat temu ANDRZEJ LEPPER
Michał Polak
fot. flickr.com
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl