Czy to koniec chwilówek?

0
0
0
/

Rząd chce skończyć z lichwą w Polsce, przynajmniej w odniesieniu do parabanków. Przedstawiciele firm pożyczkowych mówią jednak, że przepisy przyjęte wczoraj, bez konsultacji, doprowadzą do likwidacji całej branży firm pożyczkowych.

Chwilówki to tzw. pożyczki na krótko - z reguły na 14, 30 bądź 60 dni. Firmy nie zarabiają na nich dzięki oprocentowaniu, bo czas jest tak krótki, że wynosi ono zwykle kilkadziesiąt złotych. Zarabiają natomiast na opłatach administracyjnych, dodatkowych, które towarzyszą wzięciu chwilówki, jak opłata za udzielenie kredytu, ubezpieczenie itd.

Teraz limit tych kosztów wynosi 55 proc. wartości pożyczki w skali roku. Projekt ustawy antylichwiarskiej przyjęty tydzień temu przez rząd redukował próg do wysokości 45 proc. Wczorajsza poprawka przewiduje, że limit kosztów będzie wynosił 20 proc.

Ustawę musi jeszcze zatwierdzić parlament i prezydent. Przedstawiciele branży mówią, że to ich koniec, a ich miejsce zajmie szara strefa i lombardy. Rząd uspokaja, że  firmy pożyczkowe zarabiają krocie i sobie poradzą.

Przewiduje ona, że limit będzie wynosił 20 proc.

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/koniec-chwilowek-zmiany-w-ustawie-antylichwiarskiej,2620313,4141?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

 

Teraz limit tych kosztów wynosi 55 proc. wartości pożyczki w skali roku. Projekt ustawy antylichwiarskiej przyjęty tydzień temu przez rząd redukował próg do wysokości 45 proc.

Czytaj więcej na https://biznes.interia.pl/finanse-osobiste/news/koniec-chwilowek-zmiany-w-ustawie-antylichwiarskiej,2620313,4141?utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox

Źródło: Redakcja

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną