Nagrody na Lido przyznało międzynarodowe jury głównego konkursu, którego przewodniczącą była reżyser z Argentyny Lucrecia Martel.
Film Phillipsa to opowieść o komiku, który popada w obłęd i staje się psychopatycznym mordercą. W Wenecji film rozpoczął drogę po Oscara - podkreślają krytycy i sprawozdawcy po sobotniej gali zamknięcia festiwalu.
Grand Prix jury przyznano francusko-włoskiemu filmowi "Oficer i szpieg" ("J'accuse") Romana Polańskiego, który od początku wskazywany był jako jeden z faworytów razem z "Jokerem" i oceniany jako perfekcyjny obraz pod względem stylistycznym.
Nagrodę odebrała żona Polańskiego, aktorka Emmanuelle Seigner. Reżyser w związku z ciążącym na nim wyrokiem w USA i groźbą ekstradycji nie przyjechał do Wenecji.
na podst. PAP
Autor: Redakcja
Źródło: portal L24.lt