Celebryckie dno

0
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / pxhere.com

Od pewnego czasu po internecie krążą filmiki opatrzone #Nieświrujidźnawybory. Jest to akcja zachęcająca nas do pójścia na wybory. Bierze w niej udział dużo celebrytów, ludzi filmu, znanych aktorów związanych emocjonalnie z opozycją. Inicjatorem tej akcji jest fotograf Tomasz Sikora. Taka forma ma trafić głównie do młodzieży, bo „młodzież jest przebodźcowana komunikatami”. Fotograf pytany ,dlaczego zdecydował się na taką formę akcji, odpowiedział: „ (młodzi ludzie) nie są w stanie stwierdzić, co jest prawdą, a co nie. Może to odsuwa ich od podejmowania jakichkolwiek decyzji, więc ja uważam, że taką prostą formą jest po prostu zatrzymanie się, poklepanie ich po ramieniu i powiedzieć: „Słuchaj, nie świruj, idź na wybory”. Nie wiem, skąd takie straszne zdanie ma Sikora na temat młodzieży. Według niego to bezrozumna i bezwolna masa, nie potrafiąca odróżnić dobra od zła. Czyżbyśmy mieli takie beznadziejne młode społeczeństwo? Jeżeli jest tak w rzeczywistości, to czarna jest przyszłość Po

Ale zostawmy te dywagacje o moralnej kondycji naszej młodzieży i skupmy się na czymś innym.  Burzą wywołał zwłaszcza filmik z Wojciechem Pszoniakiem i drugi z Olgierdem Łukaszewiczem.  Wojciech Pszoniak wykonuje w nim jakieś dziwne gesty, mające imitować  triki chorych ludzi. Łukaszewicz z kolei chowa się pod szmatą i przerażony wyziera z niej raz z jednej a potem z drugiej strony. Sprawia to wszystko przykre wrażenie, niczym parodia ze szpitala dla psychicznie chorych.  I właśnie… dlaczego aktorzy wyśmiewają się z tak dotkniętej nieszczęściem kasty ludzi. Czy sami już stracili rozum. Czy w tym odurzeniu nienawiścią do partii rządzącej, nie potrafią już odróżnić najprostszych rzeczy. Widocznie sami mają już tak sformatowane mózgi, że niczym pies Pawłowa na hasło PiS robią z siebie durniów.

Oburzeni takim postępowaniem są wszyscy. Zabrał glos Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Wydał  w czwartek oświadczenie, w którym sprzeciwia się konstruowaniu kampanii profrekwencyjnej w oparciu o stereotypy dotyczące grup narażonych na dyskryminację, w tym osób psychicznie chorych.

Patryk Jaki w swoim komentarzu napisał: „Parodiowanie osób niepełnosprawnych to prosta sugestia, że „trzeba być lepszym od nich”. Czegoś tak obrzydliwego dawno nie widziałem. Podobne ruchy mogą dotyczyć np. osób z porażeniem mózgowym, czyli często niewinnych, marzących o akceptacji”.

A medioznawca dr Hanna Karp stwierdziła: „ta akcja jest po prostu niesmaczna, jest w złym guście, jest nietrafiona”.  Odezwało się również Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, które zaapelowało: „prosimy o poszanowanie godności osób zmagających się z zaburzeniami psychicznymi”. Wiadomo, że właśnie ci ludzie są izolowani ze społeczeństwa. Nie chcemy mieć ich za sąsiadów, boimy się ich. Często przez swą niewiedzę dokonujemy ich izolacji. Aby to zmienić, potrzebna jest szeroko zakrojona akcja, która uświadomi nam, czym jest choroba psychiczna i czego można się po chorym spodziewać. Wielu chorych psychicznie, lecząc się regularnie, prowadzi normalne życie. Nie każdy z nich lata z nożem i szuka potencjalnych ofiar. Taki wykrzywiony obraz funkcjonuje w społeczeństwie i idiotyczna akcja: „Nie świruj, idź na wybory” może wśród niektórych umocnić taki przekaz.  A co z dziećmi z porażeniem mózgowym? Czy potrzebują one naszej akceptacji, czy wyśmiewania się z nich? Wiele osób, które z nimi pracują, mówią o nich w samych superlatywach. Emilian Kamiński znany aktor i właściciel teatru „Kamienica” mówił  ze mną o tym w rozmowie. Zwracał uwagę, że osoby takie wymagają bardzo dużo ciepła i miłości, wtedy odpłacają się z nawiązką. A co z chorymi neurologicznie na tzw. zespół Tourette`a, choroby charakteryzującej się niekontrolowanymi dźwiękami i trikami ruchowymi? Takie osoby przezywają piekło, gdy muszą się zmagać się  z niezdrowym zainteresowaniem otoczenia.

Wydawałoby się, że są to prawdy jasne i znane nam wszystkim. Jakie zaćmienie musiało ogarnąć celebrytów podczas kręcenie tych filmików. Czy Wojciech Pszoniak obejrzał go później i zastanowił się, co zrobił, czy zapracowany wielki guru polskiego aktorstwa poszedł szybko dalej, nie poświęcając temu zdarzeniu więcej czasu. Wstyd i żenada dla takiej postawy. W akacji wzięli udział inni znani aktorzy i celebryci: wielki Janusz Gajos, Andrzej Chyra, niezawodny jak nikt Zbigniew Chołdys.

Opozycja w swoim przedwyborczym amoku korzysta z rad kogoś, kto proponowanymi działaniami nie przysparza im poparcia. Same chybione zagrania: Małgorzata Kidawa-Błońska dobra ciocia rozdająca promienne uśmiechy desygnowana na przyszłego premiera i teraz ta haniebna akcja. Róbcie tak dalej, a PiS ma zagwarantowaną większość w parlamencie.

Źródło: Iwona Galińska

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną